Zawiodłem się na tej części, praktycznie cały film to budowanie relacji z ojcem. Jasne muzyka została, humor również (m.in scenka z Hitlerem) , ale esencja czyli przygoda bardzo wybrakowana. Brakło egzotyki i eksploracji, a tajemnica Graala jest jakaś taka płytka. Postać kobieca uległa za to unowocześnieniu…
Do tego dochodzą zwyczajne grzeszki serii – przewidywalność i nieśmiertelność bohatera, co można potraktować z przymrużeniem oka jeśli cała reszta jest solidna.
Pozostałe
Proszę czekać…
Obejrzałem po latach i muszę zweryfikować swoją ocenę z 8 na 7. Niestety to 7 jest trochę naciągana, a to glównie przez muzykę, aktorstwo i sentyment do filmu. Ostatnia krucjata, jak i poprzednie części to dobry film przygodowy ze specyficzną dawką humoru, jednak sam scenariusz i dialogi pozostawiają wiele do życzenia.