Ricardo adoptuje nowonarodzoną dziewczynkę. Chelo i Lupe organizują chrzciny Chuya. Marina wraca do domu. Ma pretensje do Ricarda, że zamiast szukać ich syna zaadoptował inne dziecko. Bezdomna i głodna Gertrudis spotyka Lupe. Kobieta proponuje jej tymczasowe mieszkanie. Opowiada służącej, w jakich okolicznościach znalazła swojego przybranego syna. Gertrudis podejrzewa, że to dziecko Mariny.