Ricardo wybiera się na kolację z Sarą. Oszukuje Marinę, że jest to spotkanie w interesach. Marina domyśla się kłamstwa, upewnia się dzwoniąc do Eliasa. Do pokoju wchodzi Alberta, chcąc porozmawiać z synem. Zastaje Marinę we łzach. Dziewczyna skarży się, że Ricardo ją zdradza. Alberta obwinia o wszystko Marinę. Przekonuje ją, że to skutek jej obojętności i obsesja na tle umarłego dziecka. W tym czasie Sara wyznaje Ricardowi, że go kocha. Ricardo tłumaczy, że jest żonaty, ale nie broni się, gdy ta prosi o jeden pocałunek.