Policja podejrzewa Chuya o zabicie Laury. Lucia usiłuje go bronić. Podejrzewa Marinę, która miała wiele żalu do Weroniki. Ricardo jest bardzo zadowolony, bo Chuy nazwał go ojcem. Wygląda na to, że ich stosunki zaczynają się układać. Niepokoi się jedynie tym, że Weronika mogłaby pokazać policji dowody, jakie ma przeciwko Chuyowi. Weronika zapewnia go, że tego nie zrobi.