Ricardo odwiedza Lupe i dowiaduje się, że Federico chce wywieźć Chuya zagranicę. Jest gotów zrobić wszystko, aby do tego nie dopuścić. Ricardo rozmawia z synem. Bezskutecznie próbuje namówić Chuya, aby odwiedził Marinę w więzieniu. Chuy nie chce. Jest przekonany o winie Mariny, a ma do niej żal, że nie zgłosiła się wcześniej, a przecież wiedziała o rzucanych na syna oskarżeniach.