Patty szykuje się na swoje przyjęcie urodzinowe. Są to też urodziny Chuya, ale on wcale się z tego powodu. Guillermo zamierza otworzyć Patty i Chuyowi rachunek bankowy z dwoma milionami dolarów dla każdego z nich. Chuy wcale nie jest zadowolony z tego powodu. Marina musi namawiać go, by zszedł do gości. Sara planuje z Juliem jak pozbawić ich tych pieniędzy. Pielęgniarka przełożona usiłuje przekonać Marinę, że powinna walczyć o Ricarda, który niedługo bierze ślub. Jedno jej słowo, a nie dojdzie do niego. Weronika szykuje się do ślubu. Jest zła, bo Ricardo woli iść na urodziny swoich dzieci, zamiast spędzić wieczór z nią. Lupe martwi się, bo Chuy nie przyszedł do niej na swoje urodziny.