Marzena po latach spędzonych w domu z apodyktycznym mężem Piotrem, córką Weroniką i synem Rafałem postanawia wrócić do pracy. Mąż godzi się na to, pod warunkiem, że w ich życiu nic się nie zmieni. Dlatego kobieta, chcąc rozpocząć wreszcie praktykę ergoterapeutki, zatrudnia sprzątaczkę i dwóch znajomych chłopaków do opieki nad dziećmi. Początkowo wszystko układa się po jej myśli. Niestety pewnego dnia z domu zaczynają znikać rożne przedmioty. Pułapki na złodzieja, zastawiane przez Marzenę i jej syna, nie sprawdzają się. Wtedy zdesperowana kobieta zakrada się do pokoju syna przyjaciółki, Mikołaja, który był opiekunem jej dzieci. Znajduje u niego sporą kwotę. Mniej więcej w tym samym czasie o kradzieżach dowiaduje się Piotr. Domowy tyran wpada w szał, składa oficjalną skargę na sprzątaczkę i opiekunów, a następnie wyrzuca ich z pracy. Marzena, która ma dosyć dyktatury małżonka, postanawia się z nim rozwieść.