Gdy Daria Wieczorek z testamentu swojej przybranej babci, Marceliny Rybackiej dowiedziała się, że emerytka całe swoje oszczędności chce przekazać na konkretny Dom Dziecka, rozpoczęła dochodzenie w tej sprawie. Tą, nieco pokrętną drogą Daria dowiaduje się, że Marcelina próbowała zatuszować całą swoją przeszłość.