Bogdan próbuje pomóc bitemu przez ojca Dominikowi. Chłopak boi się, że może wylądować w pogotowiu opiekuńczym. Wkrótce w szkole zjawiają się policjanci. Chcą z nim rozmawiać. Pomysł Śmiałka na zażegnanie kryzysu zakupowego okazuje się strzałem w dziesiątkę i niebezpieczną konkurencją dla sklepu Malwiny. Zyski ze sprzedaży artykułów prosto z samochodu dostawczego pozytywnie zaskakują Mariana.