Maczeta

6,2
Świetnie posługujący się maczetą tytułowy mściciel, w którego wcielił się Danny Trejo, to były agent federalny Meksyku, ukrywający się w Stanach Zjednoczonych. Wykorzystuje go do własnych celów pewien skorumpowany senator (w tej roli Robert De Niro). Popełnia duży błąd - oszukany, wkurzony Machete wkracza do akcji. Wkracza na całego. Musi przecież udowodnić, że nie na próżno nosi groźnie brzmiący przydomek. A także pochwalić się wewnętrzną stroną swojego płaszcza.
Asmodeusz użytkownik
  • 6

Gdyby zabrał się za to ktoś inny. przeczytaj recenzję

Piotr Radecki krytyk

Rodriguez w znakomitej formie, więc widz otrzymał totalnie przegiętą i odjechaną historię, jak zwykle u tego reżysera złożoną z klisz (i to mocno już porysowanych). przeczytaj recenzję

Piotr Dobry krytyk

Świat „Maczety” to planeta terroru i królestwo złego smaku. Piekło, w którym źli faceci są wyjątkowo źli, a dobrzy – jeszcze gorsi. przeczytaj recenzję

Więcej informacji

Proszę czekać…