W poszukiwaniu Króla Małp 6

Długo czekałem na film Zakazane królestwo i po jego obejrzeniu nie wiem czy aż tak było warto. Mam mieszane uczucia co do filmu. Film wydaje się trochę niedociągnięty. Dla mnie nie wystarczyły fajne walki Li i Chana. Choć akcji było bardzo dużo to niestety fabuła filmu bardzo obniżyła poziom filmu.

Na początku filmu poznajemy Jasona (Michael Angarano), który bardzo uwielbia sztuki walki, ale sam nic nie potrafi. Kiedy na jego ulubioną wypożyczalnię filmów napadają chuligani pewien starzec a zarazem właściciel przed śmiercią przekazuje naszemu bohaterowi laskę i nakazuje mu by zwrócił ją prawowitemu władcy. Gdy Jason ucieka z laską na dach, spada z niego i traci przytomność. Gdy już dowiaduje się, że jest w starożytnych chinach i uznawany jest za wędrowca, który zwróci laskę Królowi Małp zyskuje dużo wrogów, ale też zarazem sprzymierzeńców. Ze swoimi kompanami będzie musiał odszukać Króla Małp, a także pokonać wielkie grupy wojsk...

W filmie można znaleźć tez parę zabawnych scen. Jeśli ktoś szuka prostego filmu, który chce obejrzeć i szybko zapomnieć to ta produkcja nadaje się do tego w 120%. Prosty, lekki i niezbyt wymagający myślenia film przy którym można się zrelaksować i delektować kunsztem walk Jackie Chana i Jeta Li.

Co do reżysera to była wielka niewiadoma. Rob Minkoff dotychczas znany był z produkcji animowanych i familijnych tj. Król Lew czy Stuart Malutki. Moim zdaniem to mogło być gorzej. Film w USA zarobił przyzwoite pieniądze, a w Polsce to nie ma nawet daty premiery. Polscy dystrybutorzy zawiedli...

Całości dopełnia muzyka Buckleya, który stworzył muzykę do filmu Pozdrowienia z Paryża. Spisał się świetnie, muzyka doskonale komponuje się z walkami. Kończąc powiem tylko, że warto zobaczyć ta produkcje z powodu fajnej obsady i nie najgorszej zabawy.