Gosia dowiaduje się, że jest w 9 tygodniu ciąży. Mówi swojemu lekarzowi, że nie może urodzić tego dziecka. Lekarz prosi, żeby nie podejmowała decyzji zbyt pochopnie. Mimo tego, po wyjściu z przychodni, Gosia zaczyna szukać w internecie ofert prywatnych gabinetów ginekologicznych. Smolny przegląda w internecie anonse prostytutek - Basia uważa, że mąż chce sprofanować wybitne dzieło Szekspira. Tymczasem Kuba próbuje znaleźć uznanie wśród szkolnych kolegów. Zamiast tego zostaje przez nich wyśmiany i poniżony. Marta idzie do naczelnego i oskarża Adama o oszustwo - haker Melissa nie istnieje. Wściekły naczelny natychmiast zwalnia młodego dziennikarza. Jednak kiedy Konarska informuje szefa o konieczności sprostowania i przeprosin, gniew Artura kieruje się na nią. Czy Marta straci pracę?