To nie jest kolejny serial kryminalny, to jest bomba, w którym nie ma schematycznie rozwiązywanych zagadek kryminalnych. Przez cały sezon agenci pomogli wyjaśniać parę spraw związanych nie tylko z morderstwami, wykorzystując swoje badania. Większość fabuły skupia się na ukazaniu powstawania nowej dziedziny w kryminologii oraz tworzenie się zawodu profilera. Byłem sceptycznie nastawiony do Groffa w roli głównej, ale spisał się świetnie. Jednak prawdziwą rewelacją w obsadzie jest Holt McCallany. Wszyscy aktorzy wypadają świetnie. Zatrudnienie mniej znanych nazwisk szerszej widowni było strzałem w dziesiątkę. Oczywiście, nie zabrakło drobnych wad. Twórcy takiego serialu mogli sobie darować alegoryczne sceny z dokarmianiem kota – były głupie i obrażały inteligencję widza.
Ostatnim tak zachwycającym serialem kryminalnym był pierwszy sezon Detektywa. Po 3 latach dostaliśmy kolejną produkcję kryminalną, w której rozwiązywanie tajemnic morderstw nie jest najważniejszą rzeczą. Pozycja obowiązkowa!
S1-9,5 S2-7 Dla scen przesłuchań i kreacji aktorskich warto.Czuć rękę Finchera na kilometr.Podróż przez różne odmiany dewiacji.Drugi sezon dużo gorszy.
Obejrzałam cały sezon w dwa dni i niemal płakałam, że nie ma więcej odcinków. Ogromnie mi się podoba i nie mogę się doczekać drugiego sezonu. Perełka wśród seriali kryminalnych. Uwaga, niebezpiecznie wciąga ;)
'Ten, który z demonami walczy, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie' Friedrich Nietzsche
To nie jest kolejny serial kryminalny, to jest bomba, w którym nie ma schematycznie rozwiązywanych zagadek kryminalnych. Przez cały sezon agenci pomogli wyjaśniać parę spraw związanych nie tylko z morderstwami, wykorzystując swoje badania. Większość fabuły skupia się na ukazaniu powstawania nowej dziedziny w kryminologii oraz tworzenie się zawodu profilera. Byłem sceptycznie nastawiony do Groffa w roli głównej, ale spisał się świetnie. Jednak prawdziwą rewelacją w obsadzie jest Holt McCallany. Wszyscy aktorzy wypadają świetnie. Zatrudnienie mniej znanych nazwisk szerszej widowni było strzałem w dziesiątkę. Oczywiście, nie zabrakło drobnych wad. Twórcy takiego serialu mogli sobie darować alegoryczne sceny z dokarmianiem kota – były głupie i obrażały inteligencję widza.
Ostatnim tak zachwycającym serialem kryminalnym był pierwszy sezon Detektywa. Po 3 latach dostaliśmy kolejną produkcję kryminalną, w której rozwiązywanie tajemnic morderstw nie jest najważniejszą rzeczą. Pozycja obowiązkowa!