Muszę przyznać, że ,,Rozczarowani” bardzo mnie rozczarowali :(
Co prawda nie uważam tej produkcji za jakąś naprawdę słabą (a raczej średnią), ale jednak po serialu twórcy Simpsonów i Futuramy spodziewałem się naprawdę dużo więcej. Zwłaszcza, że sam pomysł jest całkiem dobry, tylko wykonanie nie najlepsze.
Świeży i zabawny. Porównywanie z Simpsonami to błąd – to zupełnie inna tematyka.
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…
Niezłe, choć oczekiwania były na pewno większe. Postaci nawet fajne (zwłaszcza demon), czasem można się zaśmiać. Nie jest to niestety poziom Futuramy czy Simpsonów, ale nie nudzi. Mimo wszystko jak ktoś jeszcze nie oglądał, polecam zaczekać z tym do premiery drugiego sezonu. O ile przez większość odcinków nic wielce konkretnego się nie dzieje, to w dwóch ostatnich epizodach fabuła rusza nagle do przodu, serwując widzom cliffhanger. Zanim pojawi się kontynuacja, pewnie już zapomnę, o co w tym chodziło.