29-letnia Marzena jest nieszczęśliwa i czuje się samotna. Jej mąż Czarek, właściciel firmy budowlanej, często wyjeżdża w interesach, a w domu jest na ogół tylko gościem. Żonę traktuje jak popychadło. Krytykuje ją i obraża z byle powodu, nie pozwala jej też iść do pracy. Marzena wybiera się na wieczór panieński koleżanki, budzi się w mieszkaniu obcego mężczyzny (Dawid, 31). Okazuje się, że kobieta upiła się w klubie i przespała z nieznajomym. Ma z tego powodu moralnego kaca. Nie chce mieć nic wspólnego z Dawidem, który próbuje nawiązać z nią kontakt. Wkrótce zdaje sobie jednak sprawę, że nowo poznany mężczyzna jest sympatyczny, kulturalny i inteligentny. Za namową koleżanki Marzena zaczyna się z nim potajemnie spotykać. Nie przejmuje się słowami jego znajomych, że mężczyzna prowadzi imprezowy tryb życia. Widzi, że mocno mu na niej zależy. Kobieta zastanawia się, czy powinna rozstać się z mężem, który traktuje ją fatalnie.