Film słaby fabularnie, słaby aktorsko, efekty specjalne w niektórych miejscach nie powalają, generalnie nie polecam, no chyba że ktoś chce zmarnować 2,5 godz. życia.
Pamiętacie te czasy kiedy po całkiem udanym filmie przychodził zazwyczaj całkowicie gówniany sequel? Nie? To Patty Jenkins przychodzi aby wam je przypomnieć.
W końcu obejrzane. Morał dobry (i aktorstwo też),ale scenariusz chaotyczny, brak klimatu lat 80. Za dużo tu wszystkiego,a wątek nuklearny, wojna sztampowe.
Film słaby fabularnie, słaby aktorsko, efekty specjalne w niektórych miejscach nie powalają, generalnie nie polecam, no chyba że ktoś chce zmarnować 2,5 godz. życia.