Przyjaciółki: Odcinek 11x8 2018

Jasiek jest wściekły na Zuzę. Oznajmia jej, że zniszczyła wszystko, co między nimi było. Stefa obiecuje pomóc córce zająć się Grzesiem i Zuza wraca do pracy. Jasiek nie odbiera telefonów do Zuzy. Ona nagrywa więc wiadomość, w której go za wszystko przeprasza. Pomiędzy Wiktorem i Patrycją wybucha kłótnia na tle, z pozoru, niewinnego klapsa. Patrycja nie zgadza się na przemoc w swoim domu. Nie wie, czy powinna dalej ufać Wiktorowi. Patrycja na spacerze z Wiką - rozmawiają o sytuacji z Wiktorem. Natomiast Inga nie wie, co zrobić z Żółkowskim, który zarzeka się, że jego była żona chce go kompletnie odseparować od syna. Do mieszkania Ingi przychodzi Robert z Marysią. Robert myśli, że Żółkowski jest kolejnym adoratorem Ingi. Okazuje się, że Tadzio, wbrew zapewnieniom Żółkowskiego, jest chory. Inga podejrzewa u chłopca szkarlatynę. Lekarz badający Tadzia jest podejrzliwy, szuka na ciele dziecka siniaków. Po wizycie lekarza w domu Żółkowskiego pojawia się policja, która otrzymała zgłoszenie w sprawie znęcania się nad dzieckiem. Anka i Wika rozmawiają w kawiarni. Anka dopytuje się o szczegóły adopcji. Po powrocie do domu kłóci się z Haliną, ma jej za złe, że nigdy jej nie powiedziała prawdy. Halina wychodzi z domu, podając nazwisko biologicznej matki. Anka zaczyna poszukiwania w internecie. Kuba wyznaje Wice, że chce do niej wrócić. Patrycja, Anka i Zuza spotykają się w kawiarni. Przyjaciółki są zszokowane wyznaniem Anki. Patrycja uważa, że Anka powinna odnaleźć swoją prawdziwą matkę. opis dystrybutora