Alain (Guillaume Canet), już po czterdziestce, prowadzi słynne wydawnictwo, w którym publikuje powieści jego przyjaciel Léonard (Vincent Macaigne), artysta cyganerii. Żona Alaina, Séléna (Juliette Binoche), jest gwiazdą popularnego serialu telewizyjnego, a Valérie (Nora Hamzawi), partnerka Leonarda, dzielnie mu pomaga. Chociaż są wieloletnimi przyjaciółmi, Alain przygotowuje się do odrzucenia nowego manuskryptu Léonarda. Relacje między dwiema parami, bardziej powiązane niż się wydaje, komplikują się.
Piszę, bo wszystko inne mniej lubię. Piszę w przerwach od fantazjowania o upiciu się z Billem Murrayem... albo odwrotnie.

Interesująca polemika o człowieku poszukującym i kpiącym, a jednocześnie często stającym się samemu obiektem drwin. Smakowita to farsa, pełna dystansu do siebie. 7

Podwójne życie to kino, gdzie nośnikiem akcji jest przede wszystkim dialog. Pomieszczenia są wyperfumowane tęsknotą za Francuską Nową Falą i przeszłością. Historia o inteligencji stojącej w rozkroku we wszelkich wyborach, która nie potrafi wytrwać konsekwentnie w swoich przekonaniach. Zmyślnie o różnicy między teorią, a praktyką, ze świadomością niekonsekwencji ludzkiej. Czy zgodzić się z nowymi technologiami i układem relacji? Interesująca polemika o człowieku poszukującym i kpiącym, a jednocześnie często stającym się samemu obiektem drwin. Smakowita to farsa, pełna dystansu do siebie.

Podwójne życie (2018) - Sigrid Bouaziz, Lionel Dray, Guillaume Canet, Juliette Binoche

Spotykamy się z bardzo bliską sobie grupą przyjaciół, którzy aspirują, są, a może tylko bywają przedstawicielami francuskiej bohemy. To gabinet osobliwości, które w trakcie filmu same mocno się demaskują z tego całego wizażu na głębokich myślicieli. Każdy z nich ciągnie za sobą zestaw dylematów. Leonard, jest osobliwym pisarzem, który na każdym kroku próbuje jeszcze bardziej podrasować swój wizerunek zamyślonego outsaidera. Chociaż jednak częściej zagląda w swojego smatphona, niż w głębiny umysłu. Jego dziewczyna Valerie, „opiekuje” się niemalże, bardzo ważnym politykiem i również można zakwestionować pokrywanie się jej deklaracji słownych z czynami. Jest też Alain wydawca Leonarda, który przesuwa swoje idealistyczne poglądy, by zrobić miejsce dla zysków, nowoczesnych metod marketingowych. Nawet jeżeli na jakimś poziomie osiąga hipokryzje, to najważniejszy dla niego jest wysoki status życia, a księgarnie można zamienić w hipermarkety z książkami. Mamy jeszcze Selene, aktorkę niekończącego się serialu, którego jest główną gwiazdą i… krytyczką.

Podwójne życie świetnie wypunktowuje w nastroju autoironicznym rozbieżność pomiędzy złożonymi mądrościami wypowiadanymi przez naszych bohaterów, a ich ruchami w życiu. Mityzacja samych siebie wychodzi im doskonale. Są zmanierowani i lekko zblazowani, a ich życie nie dzieli się na dni, a na akty. Zdradzają, kłamią, a potem filozofują o wierności i lojalności. Doskonale widzimy mile między ich kreacjami, a kulisami i realiami. Są też pewnymi figurami, przedstawicielami pokolenia tych, co chcą jeszcze kurczowo w coś wierzyć, ale hedonizm jednak już jest seksowniejszy i bardziej otumaniający.

Podwójne życie (2018) - Lionel Dray, Sigrid Bouaziz

Nasi bohaterowie to kuglarze, który nie chcą tego przyznać. Odwracają uwagę od siebie, poczuwając się do kompetentnych, by rozprawiać o kondycji rzeczywistości. To bardzo celnie koresponduje ze współczesnością, gdzie wszyscy mogą powiedzieć wszystko. To reprezentanci wolności i szczerości tylko hipotetycznie. Tak naprawdę z jednego zniewolenia wpadają w kolejne. Olivier Assayas potrafi podejść z bardzo ciepłym i niesurowym, ale jednak sarkazmem do opowiadania o ludziach pretendujących do świata, który on sam kocha – przesiąkniętego sztuką, pełnego wiary, że bez takowej człowiek pustoszeje, gdzie ma ona nadrzędną wartość. Niestety życie powszednie zawsze rozgniecie uniesienia duchowe i artystyczne. Takiej też gorzkiej refleksji o minionym dodaje reżyser w swojej zgrabnej historyjce o świecie, w którym już stabilnością jest niestabilna moralność.

Podwójne życie to bardzo zgrabne i skromne dzieło, nieprzekraczające granicy pretensjonalności i właśnie o niej w życiu codziennym opowiadające. Wierzy w intelekt, ale również wie, że przegra on na punkty ze współczesnym dobrostanem i konformizmem. Obserwacja w punkt. Ostrożnie, pożądanie!

Czy ta recenzja była pomocna? Tak Nie
Komentarze do filmu 0
Skomentuj jako pierwszy.
Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Pozostałe

Proszę czekać…