Transformers: Zemsta upadłych

Transformers: Zemsta upadłych

7,0
5,7
Mija kilka lat od wydarzeń z pierwszej części. Pozostałe na Ziemi Autoboty wspólnie z ludźmi, eliminują niedobitki Deceptikonów. Tym jednak udaje się odzyskać odłamek AllSparka i ożywić dzięki niemu Megatrona. Przywódca Deceptikonów od razu udaje się na Cybertron, by zebrać nową armię i wraz z przebywającym tam Upadłym podbić ziemię i unicestwić wszystkie Autoboty.

Ciekawostki

dodaj ciekawostkę
Obsada i ekipa
  • Megan Fox do roli musiała przytyć 4,5 kg, ponieważ reżyser (Michael Bay) stwierdził, że jest za chuda.
  • Jonah Hill otrzymał propozycję zagrania w filmie kolegę Sama Witwicky'ego. Po przeczytaniu dwudziestu stron scenariusza, zrezygnował z roli.
Pozostałe
  • Czas renderowania pojedynczego ujęcia imaxowego, najlepszemu obecnie dostępnemu komputerowi klasy PC, zająłby prawie trzy lata podczas pracy non stop.
  • Najszybszy czas renderowania jednej klatki z ujęcia imaxowego to 72 godziny. Jest to sześć razy dłużej niż czas dla klatki panoramicznej.
  • Efekty komputerowe to blisko 51 minut czasu trwania filmu.
  • Devastator mierzy tyle, co 10-piętrowy budynek. Składa się z dziesięć razy większej liczby pojedynczych części niż przeciętny samochód. Części te rozłożone obok siebie miałaby długość około 22 km. Liczba fragmentów geometrycznych to 52 632, co daje 11 716 127 poligonów.
  • W poprzednim filmie było czternaście robotów. Teraz jest ich czterdzieści sześć i wszystkie zostały zrobione przez studio ILM za pomocą efektów komputerowych.
  • Gdyby zebrać całe złoto, jakie kiedykolwiek wydobyte zostało przez człowieka, można by z niego zbudować niewiele więcej niż połowę Devastatora.
  • Optimus Prime w scenach walki w lesie na ekranach kin IMAX został zaprezentowany w rzeczywistych rozmiarach.
  • Ręka Devastatora uderzając w piramidę, przemieszcza się z prędkość 390 mil na godzinę (około 600 km/h).
  • Symulacja zniszczenia piramid była 8 razy większa niż wszystkie poprzednie symulacja wykonane kiedykolwiek w studiu ILM.
  • Gdyby wszystkie części Transformersów występujących w filmie ułożyć obok siebie, zajęłyby one po długości tyle, co odległość między przeciwnymi granicami stanu Kalifornia, czyli około 180 mil (~290 km).
  • Gdyby wszystkie części Devastatora ułożyć w pionie, to ich wysokość byłaby równa 58 wieżowcom Empire State Building.
  • Gdyby wszystkie mapy teksturowe chciano wydrukować na jednym kawałku papieru, musiałby mieć on wielkość trzynastu boisk futbolowych.
  • Pierwsza część filmu zajmowała dwadzieścia terabajtów przestrzeni dyskowej. Druga część to 145 terabajtów, czyli siedem razy więcej! Jest to pojemność 35 000 płyt DVD, gdyby ułożyć je jedna na drugiej, to mierzyłyby około 45 metrów wysokości.
  • Gdyby ktoś chciał się podjąć próby renderowania całego filmu na przeciętnej klasy komputerze i wyrobić się z czasem do premiery, musiałby zacząć 16 000 lat temu (wtedy powstały pierwsze malowidła takie jak „Sala Byków” z Lascaux).
Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

Fabuła

Multimedia

Pozostałe

Zarządzanie