W latach sześćdziesiątych podczas wieczornej zabawy Johny próbuje zatańczyć z Sally. Widząc to grupka lokalnych rozrabiaków dotkliwie go bije i zostawia upokorzonym na środku parkietu. W odwecie chłopak zabija kilku z nich i zabrawszy ze sobą Sally ucieka. W trakcie jazdy ich samochód spada z mostu i tonie w rzece wraz z Johnym. Po wielu latach samochód zostaje wyciągnięty, z wciąż tkwiącym w nim kierowcą. Kilka godzin później Johny ożywa jako Zombie, postanawia wyrównać stare rachunki i odzyskać Sally.