Cierpiący na rzadką chorobę krwi Michael Morbius przeprowadza eksperyment, dzięki któremu udaje mu się wyzdrowieć. Wkrótce mężczyzna przemienia się w łaknącą krwi bestię.
Rozwaliła mnie ekipa Tyrese Gibsona, tak zbędnych policjantów to chyba nigdy nie było xD. Nie mają żadnego związku z fabuła i wszystko co się dzieje to jak by było normą w tym świecie. Wampiry istnieją i mordują ludzi a ich nic nie rusza xD lałem z tego jak to było napisane.
O dziwo mi się podobał, na pewno lepszy jak gówniana parodia jakim jest najnowszy Thor. Jedyne do czego mogę się doczepić to brak kategorii R dla filmu.
Rozwaliła mnie ekipa Tyrese Gibsona, tak zbędnych policjantów to chyba nigdy nie było xD. Nie mają żadnego związku z fabuła i wszystko co się dzieje to jak by było normą w tym świecie. Wampiry istnieją i mordują ludzi a ich nic nie rusza xD lałem z tego jak to było napisane.