Kobiety z Koła Gospodyń Wiejskich w Kątach w powiecie Ryki w bardzo oryginalny sposób spędzają wieczory. Ku niezadowoleniu mężów wcale nie zajmują się wyszywaniem, racjonalnym wyżywieniem albo też darciem pierza czy innymi pożytecznymi sprawami. One zajmują się teatrem. Po całych dnia wypełnionych ciężką pracą w gospodarstwach i na roli, co wieczór spotykają się we młynie na próbach. Uczą się monologów, piosenek, a przede wszystkim przygotowują inscenizacje "Antygony" Sofoklesa i "Eugeniusza Oniegina" Puszkina. Mają kłopoty z obsadą: w ich amatorskim teatrze nie grają mężczyźni. Potrafią jednak poradzić sobie i z tym. Kiedy już zaczęły przygotowywać stodołę Regułów do przedstawienia, w czym wreszcie pomogli im mężczyźni, zjawili się strażacy. Komendant oświadczył, że nie będzie żadnego przedstawienia, bo stodoła nie odpowiada przepisom przeciwpożarowym. Przekonani przez obrotne gospodynie, w końcu ulegli i obiecali, że przyjdą na przedstawienie dopilnować, by nikt nie zaprószył ognia. W tej sytuacji wreszcie mogły wywiesić na płotach i drzewach zaproszenie na majowy wieczór z teatrem, poprzedzony ludową zabawą. Tamara Sołoniewicz nie komentuje nawet słowem poczynań swoich bohaterek. Po prostu obserwuje ich działania - konsekwencję, upór, śmiałe dążenie do celu, pokonywanie przeciwności - i pokazuje z ogromną sympatią i uznaniem.
  • Telewizyjna Wytwórnia Filmowa Poltel
Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Fabuła

Multimedia

  • Plakaty
  • Zwiastuny
  • Zdjęcia

Pozostałe

Proszę czekać…