Jak co poranek Lara (
Corinna Harfouch) zaczyna dzień od papierosa i filiżanki herbaty. Dzisiaj jest ważny dzień: ma 60 lat i jest to pierwszy koncert fortepianowy jej syna Viktora (
Tom Schilling). Wspierała go od samego początku i uważa, że to ona przyczyniła się do jego sukcesu. Ale Viktor jest nieosiągalny od tygodni i Lara wydaje się nie być zaproszona na to wydarzenie, w przeciwieństwie do jej byłego męża i jego nowej partnerki.