Nina i jej mąż Jakub boją się, że 35-letni Robert szalejący na co dzień po osiedlu sportowym samochodem, prędzej czy później kogoś potrąci. Małżeństwo martwi się przede wszystkim o swoją 10-letnią córkę Zosię, a także o samotnego sąsiada Stanisława, który uwielbia długie spacery. Przyjaciółka Niny Bogna - bagatelizuje problem i uważa, że kobieta jest przewrażliwiona. W międzyczasie syn Niny, Marcel, robi kurs na prawo jazdy i przeżywa fascynacje motoryzacją. 18-latek nawiązuje również bliższy kontakt z Robertem. Na osiedlu dochodzi do coraz większych konfliktów w związku z wyścigami. Mieszkańcy przeżywają chwile grozy, kiedy okazuje się, że jeden z sąsiadów zaginął.