Jak żyć ze świadomością, że własna matka jest morderczynią? Tego właśnie chce się dowiedzieć Ginny. Obarczona świadomością, że Kenny — jej ojczym — nie umarł z przyczyn naturalnych, musi pogodzić się nie tylko z faktem, że Georgia go zabiła, lecz także z tym, że zrobiła to, aby chronić Ginny. Z drugiej strony Georgia wolałby nie rozpamiętywać przeszłości — w końcu ma wesele do zaplanowania! Jednak jej przeszłość ma to do siebie, że nigdy nie pozostaje zapomniana na długo…