Na najdalej wysuniętym na południe krańcu Tajwanu mieszkańcy rybackiej wioski szykują się do corocznego festiwalu religijnego. Sheng wraca w rodzinne strony owiany aurą spektakularnego sukcesu, na pytania o swoją pracę odpowiada jednak wymijająco. Jego ojciec, właściciel wielkiej farmy ostryg, również zdaje się coś ukrywać.