Piętnaście lat. Tyle dokładnie mija od momentu, kiedy zatrzymało się życie Elżbiety. Jej 17-letnia córka Kasia wyszła z domu i już do niego nie wróciła. Dotychczasowe śledztwo nie przyniosło żadnych rezultatów i nie dało odpowiedzi na najbardziej dręczące pytania: Co się stało? Czy Kasia żyje? Zawieszenie nierozwiązanej sprawy nie pozwoliło dotąd zamknąć bolesnego rozdziału w życiu Elżbiety. Co gorsza, co jakiś czas pojawiają się fałszywe alarmy, które wzniecają wiecznie tlący się płomień matczynej nadziei. Teraz – tuż po 30. urodzinach Kasi Zawady – wyłania się realny trop. W głębi Polski zostają znalezione zwłoki, a na nich ślady jej krwi. Wniosek jest jeden – Kasia żyje, a przynajmniej żyła jeszcze kilka lat temu! Sprawa zostaje wznowiona i trafia na biurko Zachary. Dla Filipa i Elżbiety rozpoczyna się najtrudniejsze śledztwo w karierze, podczas którego rodzicielskie emocje coraz częściej biorą górę nad profesjonalizmem, a każdy kolejny element układanki odsłania skrywane tajemnice Zawady. W śledztwie pojawia się również Mila. Po traumatycznych doświadczeniach dziewczyna czuje pustkę. Nie widzi sensu w dalszej karierze artystycznej. Pragnie działać, robić coś dobrego – ważnego! W tym celu zgłasza się na wolontariat do fundacji osób zaginionych i niespodziewanie dociera do ważnych dla prowadzonego śledztwa faktów. A niezawodna intuicja doprowadza ją do miejsca, w którym wszystko się zaczęło, kładąc na szali związek z Filipem, a także jej życie!

Po wspólnej nocy Mila i Filip unikają się. Każde z nich próbuje znaleźć spokój w innym miejscu. On – na terapii, ona – zgłasza się na wolontariat do Fundacji Czekamy. Jej koordynatorem zostaje Tomasz Ryś, któremu nowa koleżanka natychmiast wpada w oko. Wieczorem zaprasza ją na wino. Jedno ze zgłoszeń w Fundacji Czekamy – zaginięcia nastoletniej Alicji Szywińskiej – szczególnie przykuwa uwagę Mili. Wygląda tak samo jak sprawa zniknięcia Kasi Zawady! Elżbieta rozpoczyna śledztwo w sprawie zaginięcia Alicji Szywińskiej. W rodzinnym domu nastolatki Zawada trafia na trop, który prowadzi ją do dawnego znajomego – Bogdana Rożniaka. Powrót przeszłości zmusza kobietę do skonfrontowania się z rzeczywistością. Elżbieta wyznaje Filipowi swoje najgłębiej skrywane sekrety. Wraca do chwil, kiedy jej życie zamieniło się w koszmar.

Policja bierze pod lupę Bogdana Rożniaka i jego życie. Okazuje się, że mężczyzna ma sporo do ukrycia - był ostatnią osobą, która widziała Kasię Zawadę. Elżbieta nie potrafi odciąć się od sprawy córki. Po raz kolejny daje się ponieść emocjom, za co płaci wysoką cenę. Mila kontynuuje pracę w fundacji, gdzie pewnego dnia pojawia się zrozpaczona matka Alicji Szywińskiej. Kobieta szuka pomocy, ale bez skutku. W tej sytuacji Mila przekracza kompetencje wolontariusza. Równie nieustępliwie walczy o swój związek z Filipem. Dochodzenie w sprawie zaginięcia Alicji Szywińskiej również nabiera tempa. Pojawiają się nowe dowody w sprawie, które prowadzą Elżbietę i Filipa do Bydgoszczy, gdzie przed laty była widziana także Kasia Zawada. W obu przypadkach ślad urywa się w tym samym miejscu!

Policja wyławia z rzeki kurtkę Alicji Szywińskiej. Nie ma wątpliwości – dziewczyna utonęła. Na liście pojawia się nowy podejrzany. Elżbieta natychmiast rusza jego tropem. Tymczasem wśród rzeczy znalezionych podczas przeszukiwania dna rzeki policja znajduje coś jeszcze! Tajemniczy informator kontaktuje się z Milą. Zdradza jej tożsamość NN – to Paweł Skrzyński. Mila ponosi konsekwencję swojej niesubordynacji. Mimo to podąża za tropem i dociera do kolejnych faktów z życia Skrzyńskiego. Przed laty wraz z partnerką Anną Pogorzelską prowadził Akademię Tańca, do której trafiała zagubiona młodzież. Niestety, o obojgu słuch zaginął. Filip odkrywa, że tajemniczy informator kontaktuje się z Milą. Między kochankami dochodzi do kłótni. Każde z osobna podąża za nowymi śladami i dociera do osobliwego miejsca, HORPu – Holistycznego Ośrodka Rozwoju Personalnego.

Po nocy spędzonej z przypadkowym mężczyzną Marta wraca do domu, gdzie czekają na nią mąż i dzieci. Pod wpływem ostatnich wydarzeń i wznowionego śledztwa kobieta zaczyna tracić grunt pod nogami. Policja podąża tropem uczestników Akademii Tańca z okresu działalności Pawła Skrzyńskiego i Anny Pogorzelskiej. Dzięki pomocy Mili policji udaje się wpaść na trop Anny Pogorzelskiej. Filip jedzie do HORPu, żeby jeszcze raz przesłuchać właścicielkę ośrodka. Na miejscu spotyka Milę. Jest w szoku, że ukochana postanowiła prowadzić śledztwo na własną rękę. Nie może pojąć, że Elżbieta dała jej swoje przyzwolenie. Mila bierze udział w zajęciach z Suzaną, po których nawiedzają ją demony z przeszłości. Czy będzie miała w sobie na tyle siły, żeby się z nimi zmierzyć? Pochłonięta własnym śledztwem kobieta nie zauważa, że trafia na celownik Suzany i „Sokoła”. Filip ma dość zaangażowania Elżbiety w sprawę. Podejmuje radykalną decyzję, która zmusza Zawadę do zastanowienia się nad swoim postępowaniem.

Filip szuka pomocy u terapeuty. Nie może poradzić sobie z emocjami, które łączą się z Milą. Nie rozumie, dlaczego świadomie naraża się na niebezpieczeństwo. Podobnie Elżbieta czuje się bezsilna. Czuje, że jej szukanie córki przerodziło się w obsesję. Pojawiają się nowe fakty dotyczące Alicji Szywińskiej. Niewykluczone, że dziewczyna jednak żyje. Kuba namawia Martę na promocję swojej sztuki. Żona kategorycznie odmawia. Wieczorem jedzie do hotelu, gdzie podrywa przypadkowego mężczyznę. Mila dowiaduje się, że w HORPie miał miejsce wypadek – stąd krew w piwnicy. Coś jej jednak nie daje spokoju. Podąża za swoim przeczuciem. Filip coraz uważniej przygląda się miejscu, do którego trafiła Mila. Zleca jego obserwację. Sam dowiaduje się, że jakiś czas temu młody chłopak zmarł po zażyciu mieszanki ziół, którą podano mu w HORPie. W międzyczasie Suzana zaprasza Milę na wieczór rytuału, podczas którego uczestnicy „uwalniają się” po wypiciu wyjątkowego naparu. Na rozkaz Suzany „Sokół” podaje Mili wywar przeznaczony tylko dla niej.

Mila dochodzi do siebie po wypiciu wywaru od „Sokoła”. Nie może uwierzyć w to, co się wydarzyło. Dodatkowo nie wszystko nadal pamięta. Wspomnienia wracają do niej fazami. Z kolei Filip przechodzi przez nagrania z HORPu jeszcze raz. Jest wytrącony z równowagi, czym ściąga na siebie niebezpieczeństwo. Filip informuje Elżbietę, że przyszły nowe warianty progresji Kasi. Kobieta jest w szoku – widziała tę dziewczynę! Zawada spotyka się z Milą i bierze od niej dowód rzeczowy do badania. Widząc przyjaciółkę, zaczyna się o nią martwić. Prosi, żeby odpuściła i wróciła do domu. Mila nie ustępuje – jest zdeterminowana, żeby zostać w HORPie i dowiedzieć się, co stało się z Kasią Zawadą. Elżbieta i Filip rozpoczynają poszukiwania w okolicach Szopienicy. Ona – córki, on – kierowcy i samochodu, do którego wsiadła Alicja Szywińska. W piwnicach HORPu Suzana odwiedza tajemniczego gościa. Wyjawia też „Sokołowi” swój plan, dzięki któremu spełni swoje największe marzenie. Marta czuje, że traci grunt pod nogami – w każdej chwili może zostać zdemaskowana. Podejmuje drastyczną decyzję. Przychodzi czas pożegnania z najbliższymi. Podczas jednego z flashbacków Mila przypomina sobie, że na imprezie widziała Kasię Zawadę! Postanawia sprawdzić, kogo Suzana skrywa w jednym z pokojów w piwnicy.

Filip i Elżbieta są przerażeni – ślad po Mili zaginął. Suzana i pracownicy HORPu zapewniają ich, że tancerka wymeldowała się i opuściła ośrodek. Problem w tym, że jej samochód z telefonem w środku nadal pozostają przed byłą Akademią Sztuki. Zachara podejrzewa najgorsze. Policji udaje się namierzyć samochód, który zabrał Alicję Szywińską po jej nieudanej próbie samobójczej z przystanku. Trop ponownie prowadzi do HORPu. Kiedy Zachara dociera na miejsce, okazuje się, że auta nie ma. Podobnie jak jego kierowcy. Filip odkrywa tożsamość tajemniczego informatora Mili. Między mężczyznami dochodzi do konfrontacji. Tymczasem w lesie, na terenie HORPu, policja odkrywa kolejną jamę grobową. Tym razem ofiarą jest młoda dziewczyna. Elżbieta nie ma wątpliwości, że chodzi o Kasię. Zrozpaczona oddala się. Spaceruje, wspominając najlepsze chwile spędzone z córką. Nagle przytomnieje.

Bogdan przyjeżdża po Elżbietę. Razem jadą do prosektorium, żeby poznać wyniki sekcji kości, które znaleziono w jamie grobowej na terenie HORPu. Czy to koniec poszukiwań Zawady? Kowalski przesłuchuje Milę. Kobieta jest zdecydowana pogrążyć Suzanę i cały HORP. Za wszelką cenę. Wkrótce okazuje się, że ta może być naprawdę wysoka i zaważyć na dotychczasowym życiu Gajdy. Filip wzywa na komisariat Suzanę, „Sokoła” i Alicję Szywińską. Jest zdeterminowany, żeby zatrzymać Pogorzelską i jej wspólników. Nie ma wątpliwości, że kobieta stoi za wszystkim, co wydarzyło się w przeszłości w Akademii Sztuki i niedawno w HORPie. Czy Zacharze uda się znaleźć wystarczające dowody? Bogdan natrafia na artykuł o sztuce Marty Zakrzewskiej. Jeden z motywów jej twórczości szczególnie przykuwa jego uwagę. Natychmiast kontaktuje się z Elżbietą. Kobieta jedzie do domu rodzinnego Zakrzewskiej. Poznaje jej męża Kubę oraz córeczki. Tymczasem Marta nie może zapomnieć o bliskich. Na terenie HORPu dochodzi do kolejnej tragedii.

Filip bada okoliczności kolejnego morderstwa na terenie HORP-u. Ponownie wszystkie tropy wskazują na Suzanę. Czy tym razem uda się znaleźć dowody winy Pogorzelskiej? Mila składa doniesienie na policji. Filip poddaje ją próbnemu przesłuchaniu. Nie ma dla niej litości. Elżbieta poznaje męża i córeczki Marty. Kuba opowiada Zawadzie o swojej żonie. Komisarz wtajemnicza go w to, co udało się jej ustalić na temat kobiety. Wieczorem nadchodzi moment prawdy. Czy Elżbieta wreszcie odzyska spokój? Po ostatnich wydarzeniach Elżbieta podejmuje życiową decyzję. Wcześniej żegna się z Milą i Filipem. Tymczasem również Gajda musi stawić czoło rzeczywistości. Czy dla niej i Zachary jest jeszcze szansa?