Adam przekazuje wszystkim złe wieści – pieniądze z ministerstwa zniknęły! Oczy Febo natychmiast kierują się w stronę Turka. Dyrektor finansowy zapewnia o swojej niewinności, wskazując na innego podejrzanego.
W jednej chwili wszystkie podejrzenia padają na Marka. Dobrzański wychodzi porozmawiać z żoną – mówi jej o całym zgiełku, który panuje w firmie. W międzyczasie Angelica opatruje rannego Sebastiana.
Wściekła Violetta zarzuca Paulinie i Markowi, że zataili przed nią kradzież w firmie! Febo i Dobrzański próbują się bronić, ale Viola wytrąca im argumenty z rąk jedną – bardzo bolesną – ripostą…
Ania wraca z Poznania. Nie ma jednak dobrych wieści – szwalnie grożą zerwaniem umowy. Mają jedynie dzień na działanie! W firmie atmosfera robi się napięta. Sebastian nie odpuszcza Aleksowi, który nie pojawia się w F&D.
Marek jedzie do domu rodzeństwa Febo, żeby wesprzeć Paulinę. Przez to nie odbiera Uli i dzieci z lotniska. Kiedy wraca do domu, wszyscy już śpią. Nad ranem budzą go dzieci. Okazuje się, że Ula już wyszła.
Ula robi wszystko, żeby „nie myśleć”. Ona i Marek nadal mijają się. Ustalają jedynie wizytę u psychologa. Kobieta zataja przed Alą, że mąż wręczył jej pozew rozwodowy.
Ania i Maciek rozmawiają o propozycji pracy, którą dostał Szymczyk. Rozważają wszystkie „za” i „przeciw”. W końcu nadchodzi chwila prawdy – trzeba podjąć decyzję.
Nad ranem Sebastiana budzi pukanie do drzwi – kurier przyjechał po narożnik. Mężczyzna udaje, że nie ma go w domu. Dzwoni też do Violetty, żeby zaproponować jej rozwiązanie ich problemu.
Ula i Marek wracają do domu. Po drodze ścierają się – każde z nich ma inną wizję prowadzenia firmy. Na miejscu czekają na nich Ala i Józef. Chcą porozmawiać! Nie zgadzają się na rozwód.
Od rana atmosfera w domu Dobrzańskich jest napięta. Dzieci nie chcą rozmawiać z Ulą i Markiem. Są głusi na ich prośby i przeprosiny. Rodzice postanawiają umówić spotkanie z psychologiem.
Julka i Kuba obwiniają Marka o rozpad swojej rodziny. Postanawiają sprawdzić, czy decyzja o rozwodzie należała także do Uli. Jeśli tak, wcielą w życie plan B…
Zmierzcha się. Ulka, Marek i ich bliscy odchodzą od zmysłów – Julka i Kuba zniknęli! Wszyscy rozpoczynają akcję poszukiwawczą. Tymczasem Ala zostaje, żeby wesprzeć zrozpaczoną Ulę.
Francesco wyswobadza się i atakuje Paulinę. W jednej chwili role odwracają się i to Febo staje się więźniem. Kobieta próbuje negocjować. Nagle w domu pojawia się Aleks.
Ula i Marek robią co w ich mocy, żeby naprawić relacje z dziećmi. Julka i Kuba odrzucają wszelkie próby rodziców zbliżenia się do nich. Oni oczekują jednego – szczerej rozmowy z rodzicami! Ula stawia czoło pytaniom dzieci.
Na drugi dzień po kłótni z mężem Ula konfrontuje się z Arturem – chce wiedzieć, dlaczego okłamał Marka! On, próbując się wytłumaczyć, mówi jej o swoim uczuciu do niej! Jak zareaguje Ula?
Ula i Marek zapominają o wizycie u terapeutki. Tymczasem Violetta czeka od samego rana pod F&D na Sebastiana. Kiedy jednak mężczyzna pojawia się na horyzoncie, ona tchórzy.
Ula chce rozmawiać z dziećmi. Ala nie prosi Julki i Kuby do telefonu. W zamian tego gani przyjaciółkę za to, jak Dobrzańscy się zachowują. Tymczasem podekscytowany Marek pokazuje Sebastianowi mieszkanie, które chce wynająć.
Policja przesłuchuje Paulinę w sprawie zajścia w jej domu. Kobieta jest roztrzęsiona. Przynajmniej pozornie… W rzeczywistości gra na zwłokę – za wszelką cenę chce uniknąć odpowiadania na niewygodne pytania.
Angelica żali się Sebastianowi, że siostra nie powiedziała jej o swoim wylocie do Chin. Olszański jest w szoku – Violetta znowu go wystawiła i wybrała pieniądze!
W firmie atmosfera wrze – wszyscy mówią tylko o postrzeleniu Aleksa i zatrzymaniu Pauliny. Ania zjawia się na miejscu, żeby ugasić pożar. Niestety, nie ma co zrobić z Karolkiem, więc zabiera go ze sobą do pracy.
Po rozmowie z Markiem Ula traci poczucie swojej tożsamości. Nawiedzają ją koszmary. Ku przerażeniu Ani mama Maćka wprowadza swoje porządki w kuchni. Tymczasem u Dobrzańskich również Marek układa wszystko po swojej myśli.