Po trzech miesiącach znajomości Christina wraz ze swoim chłopakiem Tedem wyjeżdża z Chicago do jego rodziców. Rodzina mieszka gdzieś daleko na odludziu. To zasypane śniegiem, niedostępne miejsce od początku budzi u widza grozę, a narastające napięcie i uczucie zagrożenia potęguje jeszcze niepokojąca muzyka. Wszystko wokół wydaje się dziwne i podejrzane, od razu wiadomo, że musi się stać coś złego. Nagle w domu pojawia się nieoczekiwany gość, który zna mroczną tajemnicę rodziny, związaną ze śmiercią brata Teda, Paula.