Ofiarą morderstwa jest Matylda Kozak. W toku śledztwa wychodzi na jaw, że zamordowana kobieta miała problemy zawodowe. Nie umiała odnaleźć się po powrocie z pracy za granicą, w sekrecie przed mężem pracowała jako masażystka i była uzależniona od zakupów. Matylda przyjaźniła się z pewnym starszym mężczyzną, Wojciechem Krawcem. Wspierała jego terapię swoimi metodami leczenia – była zwolenniczką metod naturalnych. Czy jego córka, lekarka, akceptowała ich zażyłość? Tymczasem mąż Marii zaczyna podejrzewać, że coś ją łączy z przystojnym sąsiadem. Policjantowi Janowi Rybczyńskiemu rodzi się córka, Lila. To wydarzenie jest przełomem w relacjach Marii z zespołem. Zaczyna się między nimi budować ciepła, przyjacielska relacja.