To serial, który jest następstwem ogromnego sukcesu jednej z gier komputerowych - League of Lengends. Dokładniej opowiada o wydarzeniach dwóch kultowych bohaterek. 7
To serial, który jest następstwem ogromnego sukcesu jednej z gier komputerowych - League of Lengends. Dokładniej opowiada o wydarzeniach dwóch kultowych bohaterek, z których zdolności mogą korzystać gracze podczas rozgrywek. Czy to tani chwyt pozwalający zarobić pieniądze na samej popularności gry? Już na samym początku można sobie to zastrzec i stanowczo odeprzeć - nie. To serial, który porusza całkiem sporo dojrzałych wątków, a przy tym zadaje pytania i nakłania do refleksji widzów.
Ciekawie zostaje przedstawiona kwestia Piltover oraz Zaun. To miasta, które zdecydowanie różnią się od siebie stopniem zamożności oraz zagospodarowania. Zapewne jest to jednym z wielu powodów, dla których napięcia pomiędzy miastami rosną. Twórcy bardzo dokładnie pokazali kontrast, który staje się coraz bardziej wyraźny pomiędzy wspomnianymi środowiskami. To problem, który pojawia się w fabule gry i jest tak samo widoczny w rzeczywistości widza. Niezależnie z jakiego państwa się pochodzi lub aktualnie mieszka, można podobne relacje i podziały zaobserwować. W ten sposób dochodzi do tarć pomiędzy społecznościami - a te są prostą drogą do większych i poważniejszych konfliktów oraz eskalacji.
Jakie pytanie może nasunąć się odnośnie Arcane? Bardzo proste - czy ekranizacja jest kierowana tylko i wyłącznie do fanów League of Legends? Na pewno jest to szczególnie udane widowisko zwłaszcza dla fanów popularnej gry, jednak warto zaznaczyć, że te osoby, które nigdy nie miały przyjemności grać w League of Legends, również mogą decydować się na seans. Na pewno inaczej spojrzą na wiele kwestii niż typowy gracz, który zna wszystkie postacie na wylot.
Przede wszystkim można być pod wrażeniem ciekawej realizacji graficznej. Na pewno ucieszy ona oko wszelkich koneserów dobrej grafiki. Uzyskane obrazy są na swój sposób stosunkowo realistyczne oraz bogate w różne detale. Same animacje robią wrażenie. Są płynne oraz pełne akcji. Wszystkie dynamiczne sceny z efektami specjalnymi wyglądają naprawdę ciekawie i przykuwają spojrzenia jeszcze bardziej podczas seansu. Kolejną kwestią jest ścieżka dźwiękowa. Poza standardowymi melodiami, które odpowiednio budują nastrój w serialu, pojawia się również piosenka skomponowana specjalnie na potrzeby produkcji. Wziął w tym udział popularny zespół Imagine Dragons. W ten sposób powstała piosenka "Enemy" we współpracy z JID.
Czy to pozycja obowiązkowa? Niekoniecznie. Oczywiście, jeśli jesteś fanem gry, wówczas na pewno warto zapoznać się z ekranizacją. Dla wielu obejrzenie serialu może być na pewno pretekstem do powrotu do grania lub przekonania się do spróbowania - dla tych, co jeszcze dotychczas nie mieli przyjemności. Można być pewnym, że spodobają się dla większości odbiorców kwestie techniczne oraz wizualne. Wybuchy i sceny akcji są dopracowane i dokładne. Do tego cała ścieżka dźwiękowa pozwala wchodzić w obraz jeszcze bardziej. Pozostaje jedynie pytanie. Pozostaje jedynie pytanie, komu bardziej spodoba się Arcane? Czy będzie to ciekawsze widowisko dla graczy, czy jednak tych którzy nie przywiązują aż tak dużej wagi i patrzą na to z nieco większym dystansem?
Jeden z najgorszych seriali animowanych Netflixa z jakim miałem do czynienia. Chciałbym zapomnieć że to coś w ogóle powstało. Moja ocena 0,5/10