I to jest szczęście dla Paula (
François Cluzet): w wieku trzydziestu pięciu lat staje się właścicielem hotelu, w którym pracował (ma długi przez dziesięć lat, ale co to ma za znaczenie). Żeni się z najsmaczniejszym kęskiem z okolicy - Nelly (
Emmanuelle Béart). I to nadal trwa! Nelly daje mu dziecko, biznes idzie dobrze: hotel nad jeziorem przyciąga turystów; „sportowcy” z miasta i zakochane pary. Paul pracuje jak bestia, nie może spać bez pigułek nasennych, czasami dzieciak irytuje go. Oczywiście jest zmęczony; od czasu do czasu słyszy swój własny głos! Ale jest szczęśliwy. Jeden dzień, i klops! Łapie żonę i przystojnego Martineau (
Marc Lavoine) pochylających się nad sobą w hotelowym salonie ...