Filmy relacja rodzinna, portugalczyk

Młody arystokrata Álvaro Mondego wpada w ręce grupy piratów dowodzonych przez kapitana Bocanegra i jego córkę Carmen. Wkrótce dowiaduje się, że są oni na tropie legendarnego skarbu, postanawia więc przyłączyć się do poszukiwań.

"Ossos" dotyka tego, co jest nam bardzo znajome i rzeczy, które łatwo przywołać. Nawiązuje do Chaplina, do melodramatów z początków kina, chłopca z dzieckiem żyjących na ulicy, samochodów jeżdżących z niebezpieczną prędkością, bochenka chleba, prostytutki, dwóch lub trzech kuchni. I silnego pragnienia bycia blisko rzeczywistości, dokumentowania, bycia blisko ludzi niebędących aktorami, ludzi, którzy są bardzo podobni do tych, których portretują. W prawdziwym życiu chłopak był biednym ćpunem, a gosposia to gosposia. Jednak nawet przy pragnieniu nakręcenia swoistego dokumentu, film jest napędzany przez fikcję, która go de facto ratuje. Fikcja to zawsze drzwi, które pragniemy otworzyć lub zamknąć. To drzwi, dzięki którym wciąż zgadujemy.

Kiedy umiera jego matka, Sauveur (Guillaume Canet), praktykant kucharski, poznaje tożsamość swojego ojca, byłego przedstawiciela medycznego. Przy pierwszym kontakcie telefonicznym ten ostatni, Bertrand (Jean Yanne), sprawia wrażenie drwiącego. Sauveur postanawia się z nim spotkać, pozostając anonimowym. W ten sposób zostaje jego wspólnikiem w drobnych oszustwach na północy Francji.