Filmy policja, bezkarność

Każdego dnia o tej samej porze we Wrocławiu dochodzi do tajemniczego morderstwa. Sprawą zajmują się Helena Ruś.

Tom Brant (Jason Statham) to sierżant policji, który nie przebiera w środkach, walcząc z wszelkimi przejawami bandytyzmu. Jego "sukcesy" skrupulatnie opisują tabloidy. Tymczasem w mieście zaczyna dochodzić do bezwzględnych morderstw policjantów. Tom wraz z nowym inspektorem Porterem Nashem (Paddy Considine) dopilnują, aby zabójcę ich kolegów z pracy dosięgnęła sprawiedliwość.

Michał Kord, były kierowca rajdowy, przemierza międzynarodowe trasy za kierownicą wielkiej ciężarówki. Zawsze, nawet będąc daleko, troszczy się o bezpieczeństwo swojej ukochanej córki Marty. Pewnego dnia otrzymuje tragiczną wiadomość: Marta została pobita i okrutnie skrzywdzona. Wymiar sprawiedliwości okazuje się być bezsilny, a sprawcy usiłują zastraszyć Martę. Michał decyduje się sam stanąć w jej obronie. Zza kierownicy swojej ciężarówki przesiada się do sportowego auta i rusza na spotkanie z ludźmi, którzy uważają się za bezkarnych. Kto ma ich powstrzymać skoro prawo jest bezsilne? Pozostaje jeszcze niepisane, odwieczne prawo ojca ...

Burmistrz miasteczka Cierpie Dolne (Krzysztof Zaleski) zwie się Rączka (rączka rączkę myje...), a prominent (Witold Dębicki) trzęsący tą miejscowością nosi nazwisko Wyjątek. Faktycznie, przez wszystkich - nie wyłączając samego Burmistrza, który siedzi w jego kieszeni, czy Szefa Policji (Grzegorz Warchoł), którym pomiata - traktowany jest wyjątkowo. To właśnie oni - Rączka i Wyjątek - są tymi dwoma "co nic nie ukradli" Sami nie mają najczystszych rąk, a w dodatku kryją wybryki (domniemane zgwałcenia dziewcząt) swoich synalków, Kiciusia (Maciej Stuhr) i Mopsa (Dariusz Szymaniak), ale zawsze jakoś potrafią się z wszystkiego wykręcić (odkąd Fenicjanie wymyślili pieniądze...) i włos im z głów nie spada. Do czasu...

Dramat polityczny z wyraźnymi odniesieniami do ówczesnej sytuacji prawno - politycznej we Włoszech. Był przyczyną skandalu i licznych dyskusji w kołach władzy. Groteskowy obraz patologi w świecie policji. Wysoki urzędnik policji popełnia przestępstwa celowo, by udowodnić sobie własną bezkarność. Jego kumple nie przyjmują do wiadomości oczywistych poszlak, ani jego własnych donosów.