Filmy nasa, naukowiec, astronauta

Nieoczekiwanie, z trzech miejsc w systemie słonecznym zaczynają płynąć tajemnicze sygnały pozaziemskiego pochodzenia. NASA chcąc odkryć ich źródło, wysyła statek Magellan, którego załogę stanowi samotny astronauta Komandor Roger Nelson (Brandon Ray Olive).

Wracająca z misji na Marsa sonda przynosi ze sobą dziwny organizm. Kosmonauci na stacji orbitalnej przechwytują ją, a następnie otwierają uwalniając go. Organizm szybko pochłania całą załogę. Dowiedziawszy się o całym zajściu NASA tuszuje sprawę. Okazuje się jednak, że organizm uwolnił się ze stacji i zmierza ku ziemi.

Na orbitę okołoziemską zostaje wysłany amerykański wahadłowiec mający wystrzelić satelitę. Tuż po starcie satelita zostaje zniszczony w zderzeniu z niezidentyfikowanym obiektem latającym. Gdy władze próbując zatuszować całą sprawę zrzucając winę na załogę, UFO zostaje przechwycone przez wojsko i trafia do tytułowego hangaru 18.

Film jest rozłożony na trzy, w szczególny sposób powiązane ze sobą historie. W pierwszej obserwujemy życie przodków ludzi - małp. Pewnego dnia z kosmosu na Ziemię spada tajemniczy monolit, który inspiruje małpy, które wynajdują broń. Akcja przenosi się w przyszłość. Doktor Floyd udaje się na Księżyc, gdzie dokonano odkrycia monolitu - tajemniczy kamień wysyła sygnał, ogłuszając wszystkich obecnych tam naukowców. 18 miesięcy później wyprawa, dowodzona przez Davida Bowmana udaje się na Jowisza, z ważną misją. W trakcie lotu uczestnicy muszą zmierzyć się ze zbuntowanym, super-inteligentnym komputerem, H.A.L-em, który usiłuje przeszkodzić kosmonautom w dotarciu do celu...

Nastolatka może uratować świat, jeśli dostanie się do równoległego świata, w którym żyją najbardziej utalentowani wynalazcy.

Film zrobiony w formie dokumentu, w którym ekipa jednego z programów próbuje przekonać widzów, że jesteśmy zwodzeni przez władze. Wszystko ma związek z nieodwracalnymi zmianami ziemskiego ekosystemu i próbą skolonizowania Marsa. Dowodem na to są tajemnicze zniknięcia ludzi, sfingowane nagrania i wywiady z ekspertami.

Jest rok 2075. W kosmosie jest pełno złomu: opuszczone satelity, szczątki statków i stacji kosmicznych. Wszystkie te pozostałości stanowią potencjalne zagrożenie dla statków kursujących w kosmosie. Powołanych zostaje wiele załóg zbieraczy śmieci, aby wreszcie zebrać niebezpieczne odpadki i oczyścić kosmos.

Przelatująca przez pas asteroidów kometa wytrąca kilka z nich z orbity. Niestety największy z nich zmierza prosto ku Ziemi. Jedynym ratunkiem dla naszej planety okazują się wojskowe satelity mające na swoich pokładach głowice nuklearne. Ale tylko jeśli rządy USA i ZSSR wystrzelą swoje rakiety wspólnie.