Nie samym filmem człowiek żyje i tutaj mogą się udzielać wszystkie osoby, które interesują się filmem, ale niekoniecznie chcą o nim rozmawiać.
Kurcze wielokrotnie wchodzac na ta stronke zastanawiam sie kim jestescie, obejrzalam kilka waszych zdjec, czytam sporo wypowedzi. Jednak najbardziej nurtuje mnie jaka grupa wiekowa tworzy fdb.pl i jakiego jestescie statusu cywilnego. Dobra ja zaczne pierwsza. Jestem z rocznika ’84, zamezna i mam pol roczna coreczke.
P.S. Sorry za brak polskich liter ;-)
A to moja pociecha
http://img502.imageshack.us/my.php?image=imgp0101mg0.jpg
> Trophy o 2007-06-30 19:07:25 napisał:
>
> Hehe… to pewnie masz dużo roboty teraz przy takim słodkim maleństwie. :)
> Ja tam jestem z rocznika ’91 i nie jestem jeszcze zamężna, ale planuje w
> przyszłości. :)
A ja już tak :) Zaobrączkowałem się ;)
> Trophy o 2007-06-30 19:48:45 napisał:
>
> Uuuuu… a kto jest nieszczęsną kobietą? :PP
Raczej bardzo szczęśliwą :) Oczywiście Nathalie, nie mówiła Ci? :) Świeżo upieczone małżeństwo, dopiero dwa tygodnie po ślubie :D
> Trophy o 2007-06-30 19:55:19 napisał:
>
> Heh… no to gratulacje dla pary młodej. Już po podróży poślubnej? :) Jak było?
Jeszcze nie, na razie planujemy :)
> nathalie o 2007-06-30 20:11:11 napisał:
>
> Oj Kwiatuszku ;p to miała być tajemnica ;))
Oj wiem, wiem ale co tam :) Niech wiedzą :) A i trzeba będzie niedługo umieścić tutaj zdjęcie naszego dzidziusia :)
ja jestem rocznik ’79 i 07.07.2007 o godz. 17.00 zmieniam stan cywilny :)
a ja… no cóż – 1986. Stanu cywilnego nie zmieniam, ale bobasa też mam :P
http://img246.imageshack.us/my.php?image=niezgrane31jy6.jpg
> TaYe o 2007-06-30 23:58:53 napisał:
>
> a ja… no cóż – 1986. Stanu cywilnego nie zmieniam, ale bobasa też mam :P
> http://img246.imageshack.us/my.php?image=niezgrane31jy6.jpg
Ok, tego się nie spodziewałam, myślałam, że masz z 19 lat. :P
Wszyscy mają :( Ja też chce :) Chciałbym mieć taką córkę jak Nadja w "Spaleni słońcem" :)
Kwiecio, żartujesz sobie czy nie, bo już nie wiem ;) :}
Ja jeszcze ani zamężna, ani obdarzona potomstwem. Plany jakieś są, ale zobaczymy jak kandydat będzie się spisywał ;) A dziecko na razie zastępuję pieskiem, wiem, że to nie to samo, ale… czuję, że jeszcze nie czas na nie.
Wszystkim gratuluję maleństw, a Bambi… jak panieński? ;)
> Anita Nowakowska o 2007-07-01 12:10:51 napisał:
>
> Kwiecio, żartujesz sobie czy nie, bo już nie wiem ;) :}
Hmm ale w której kwestii? :)
> Anita Nowakowska o 2007-07-01 12:10:51 napisał:
>
> Kwiecio, żartujesz sobie czy nie, bo już nie wiem ;) :}
> Ja jeszcze ani zamężna, ani obdarzona potomstwem. Plany jakieś są, ale
> zobaczymy jak kandydat będzie się spisywał ;) A dziecko na razie zastępuję
> pieskiem, wiem, że to nie to samo, ale… czuję, że jeszcze nie czas na nie.
> Wszystkim gratuluję maleństw, a Bambi… jak panieński? ;)
A dobrze, 02.07 będzie :)
Bardzo śliczne te Wasze dzieciaki. To pewnie po Was mają urodę, prawda? Ciekawe, jak będą dodawały treści do FDb za dwadzieścia lat? :)
Ja sama jestem na razie tylko córeczką i wnuczką. Od 1984 tak mam :)
P.S.
Dobrej soboty, Bambi! :) A potem całego szczęśliwego życia! No i miej dobry czas drugiego lipca! :)
Jakiegoś "pana" będziesz miała? ;)
Moja siostra będzie miała panieńskie i właśnie się nad takowym zastanawiam ;)
> Anita Nowakowska o 2007-07-01 23:18:40 napisał:
>
> Jakiegoś "pana" będziesz miała? ;)
> Moja siostra będzie miała panieńskie i właśnie się nad takowym zastanawiam ;)
Nie wiem, wszystko zależy od pomysłów moich gości :)
Rocznik ’77, żonaty, córka Julia – lat 3 :-) (wielbicielka Kubusia Puchatka)
Oto fotki:
Z tatą:
http://img159.imageshack.us/my.php?image=hpim5975qf0.jpg
i Ona sama:
O, ładna córeczka, wysoka jak na 3 latka :)
Skunsior, a bo Ty wolny strzelec jesteś ;) wieczny student także? ;)
Dlaczego zakładasz, że inna kobieta może pogorszyć Twoje stosunki z rodziną? Niektóre wprost je poprawiają.
Wiadomo jest, że każde dziecko z czasem wylatuje z gniazda – rodzice muszą się z tym liczyć. Niektórzy, zwłaszcza mamy, nie potrafią i wtedy rzeczywiście może być problem i trzeba podjąć decyzję – być troszkę egoistycznym i chcieć samemu zaznać trochę szczęścia, mieć kogoś przy sobie na stare lata itp. czy pozwolić być egoistycznym mamie, dać się jej uwięzić dlatego, że urodziła i wychowała.
> Anita Nowakowska o 2007-07-03 09:44:04 napisał:
>
> Dlaczego zakładasz, że inna kobieta może pogorszyć Twoje stosunki z
> rodziną? Niektóre wprost je poprawiają.
> Wiadomo jest, że każde dziecko z czasem wylatuje z gniazda – rodzice muszą
> się z tym liczyć. Niektórzy, zwłaszcza mamy, nie potrafią i wtedy
> rzeczywiście może być problem i trzeba podjąć decyzję – być troszkę
> egoistycznym i chcieć samemu zaznać trochę szczęścia, mieć kogoś przy
> sobie na stare lata itp. czy pozwolić być egoistycznym mamie, dać się jej
> uwięzić dlatego, że urodziła i wychowała.
ja to juz z gniazda dawno wylecialem…..i wciąż latam i niemoge wylądować……poki mam sily to bede latał i latał…..chociaż juz prawie raz kiedyś o malo co przed ołtarzem nie stanąłem.
Proszę czekać…