NO i nastał piątek ..weeekendu początek:) Na co do kina..co polecacie???

Mi się wydaje, że jedynie 2012 się nadaje w końcu w kinie głownie chodzi o efekty:)

Tyle, że 2012 jest dość długi i może trochę wymęczyć. Mój kumpel był zadowolony z "This is it", chyba ze dwa dni po seansie puszczał kawałki Jacksona jeszcze:) Więc może to jest dobra propozycja.

A co myślicie o reklamowanym na mieście filmie " Nigdy nie mów nigdy" z Anną Dereszowską w roli głównej?? Warto? Widział ktoś już?

Na samą myśl dostaje gęsiej skórki… :) A szczególnie jak widzę ten plakat…

Ja się skusiłam na ekranizację książki wielkiego jak dla mnie Paulo Coelho ,,Weronika postanawia umrzeć,, :) Wszystkie książki tego pisarza uważam za genialne, skłaniające do myślenia , całe jego książki to zbiory cytatów- jakże życiowych :):) Film polecam , jednak nie ujął mnie tak jak książka…

Niedlugo nas to samo czeka…

co do filmu 2012 to jest to film w którym chcieli przedstawić Nam zarys katastrofy jaki może nas spotkać i po części im się udało to przenieść na ekrany kin, tylko oglądając ten film w domu na ekranie straci się to co w tym filmie najlepsze a mianowicie efekty specjalne.