Zachęcam do rozmowy na temat filmów, które zobaczyliście, bądź macie zamiar obejrzeć. Tutaj swoją opinią dzielisz się z innymi.
Witam,
jako nowy na forum chcialem zlapac kontakt z ludzmi, ktorzy tak jak ja kochaja kino azjatyckie. Licze na to, ze ktos sie odezwie i poda swoje tytuly, czyli filmy tegoz kina, ktore spodobaly mu sie najbardziej (moze czegos nie widzialem:). Ponizej moje typy, czekam na to, kto sie dopisze i tym samym rozszerzy ten katalog:)
1. Azumi
2. Hard Boiled
3. Better Tomorrow
4. Shinobi
5. Shadowless sword
6. Bittersweet life
7. My sassy girl
8. 2009 Lost memories
9. TaeGukKi (Brotherhood of War)
10. Sword in the moon
pozdro dla wszystkich filmowych maniakow
Sarion
ja bym dodał pare komedi ze Stephenem Chow
– Shaolin Soccer
– King of Beggars
– Chinese Odyssey 1, 2
a do tego
– Musa (Warrior)
– Hosue of Flying Daggers
– Hero
– Jumeogi unda (Crying Fist)
– God of gamblers
– Fearless
– Bang Rajan
a na koniec pare filmików z moją ulubiona aktorką
– Zielona herbata (Lü cha)
– Jade Goddess of Mercy (Yu guanyin)
– Wojownicy nieba i ziemi (Tian di ying xiong)
– Time to love (Qing ren jie)
Azumi mi sie nie podobało. Generalnie japońskie kino mi się tak bardzo nie podoba jak chińskie
Witam
Też jestem fanem kina azjatyckiego,uwielbiam taki specyficzny czar tych filmów.
Polecam min.:
01. Il Mare (w tym miesiącu na podstawie tego filmu ukazuje sie wersja amerykanska z Keanu Reevsem i Sandrą Bullock pt. Dom Nad Jeziorem osobiscie nie wierze by dorównał orginałowi)
02. …Ing
03. The Last Day Of The Universe
04. 3 Iron
05. Windstruck
06. Taegukgi
Pozdrawiam
Od siebie dodam jeszcze Takeshis, Sex is Zero, One Missed Call, R Point, Dolls, Nobody knows, Visitor Q, A Tale of Two Sisters, "Tora, tora, tora", Returner, Casshern, "Wiosna, lato, jesień, zima… i wiosna", Zatoichi, no i żeby zbytnio nie przynudzać wszystkie filmy Kurosawy, które miałem do tej pory przyjemność obejrzeć. Mógłbym jeszcze tego troche wymienić, ale te produkcje najbardziej utkwiły mi w pamięci.
No, tu sie niestety musze zgodzic – o ile pierwsza czesc jest praktycznie doskonala, to "dwojka" to juz jest inny rezyser i to widac, film jest slaby, zero napiecia, beznadziejna akcja, nudy i az zalosc bierze…a szkoda
wiec jak ktos widzial "Azumi" to niech sobie nie psuje smaku ogladaniem drugiej czesci – sama Aya Ueto nie wystarczy niestety…:(
> szarlej o 2006-06-30 21:35:37 napisał:
>
> ja bym dodał pare komedi ze Stephenem Chow
> – Shaolin Soccer
> – King of Beggars
> – Chinese Odyssey 1, 2
widzialem "KungFu Hustle" i w tym temacie to mi wystarczy:)
niezapomniany film, ale niestety na raz – taka konwencja
> a do tego
> – Musa (Warrior)
Musa – rewelacyjny, naprawde – Zhang Zyi’a jak zawsze swietna, chociaz tutaj to nie ona walczyla:)
I w sumie – bo nie rzucilo mi sie jakos w oczy – ktory to w ogole byl ten Musa? Ten kolo z wlocznia? :)
> – Hosue of Flying Daggers
9/10 – czyli 9 na 10 mozliwych puntkow
> – Hero
no, tu jakies 12 na 10 mozliwych :)
> – Jumeogi unda (Crying Fist)
ooo, tego nie znam?
to cos takiego jak "Fighter in the wind" ?
> – God of gamblers
> – Fearless
no, ostatni Jet Li ruluje :)
zreszta, ja go juz lubilem od "Klasztoru Shaolin" – mial wtedy 16 lat chyba, ale juz wtedy rzadzil:)
> – Bang Rajan
???
cos wiecej na temat tego tytulu?
> a na koniec pare filmików z moją ulubiona aktorką
> – Zielona herbata (Lü cha)
> – Jade Goddess of Mercy (Yu guanyin)
> – Wojownicy nieba i ziemi (Tian di ying xiong)
"Wojownicy nieba i ziemi" – bylo super, ale po trailerze spodziewalem sie wiecej:)
> – Time to love (Qing ren jie)
> Azumi mi sie nie podobało. Generalnie japońskie kino mi się tak bardzo nie
> podoba jak chińskie
no, rzecz gustu :)
dzieki za nowe tytuly – juz sie sciagaja:)
sorry za odświeżanie, ale po co zakładać drugi temat jak ten jest dobry :D mam pytanie, może ktoś polecić jakiś dobry film azjatycki(najchętniej japoński), niekoniecznie musi być tam walka, ale, żeby był kręcony w azji, może być to komedia, przygodowy, akcji, ale bez jakiś dramatów i nie wiadomo jakich wyżymaczy łez. Mile widziane, aby było na nim widać realia, obyczaje orientalne, itd. Aby lepiej poznać mentalność tamtejszych ludzi :) pzdr
Nie wiem jak z obyczajami, ale filmy przedstawiają współczesną Japonię. Mały szkopuł w tym, że w Polsce są raczej nieosiągalne. Największe szanse z Sonatą
http://fdb.pl/film/156275-tokijska-sonata
http://fdb.pl/film/179468-tokyo
http://fdb.pl/film/181054-map-of-the-sounds-of-tokyo
Świetne kino azjatyckie – seria Death Note oraz ostatnio Okuribito (Departures) nagrodzony Oskarem dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego.
Proszę czekać…