W działach można znaleźć produkty, które producenci zdecydowali się sprzedawać na naszej stronie, jednak gorąco zachęcamy do dyskusji i dzielenia się własną opinią na temat innych produktów.
witam wlasnie dostalem taki w prezencie uzywam go od trzech dni nagralem plyte DVD z bajkami 21 odcinkow w AVI wszystkie skodowane XVID pierwsze 10 dzialaja bez problemu reszta niechce sie odtworzyc moze mi ktos powie czy powinienem kazdy odcinek do osobnego katalogu wrzucic czy moze jest jakas inna tego przyczyna
z gory dziekuje za odpowiedz
Sexuolodzy twierdzą, że: "Rozmiar nie ma znaczenia". Podobnie jest z ilością plików – nie ma znaczenia dla odtwarzacza. Co najwyżej wolniej otwiera dysk. Oczywiście w obu powyższych kwestiach przekroczenie w drastyczny sposób może uniemożliwić wykonanie, a przynajmniej pozbawić przyjemności ;-)
Radę mam taką: Sprawdź raczej na PC za pomocą aplikacji G-SPOT jakie są rożnice w zastosowanych kodekach pomiędzy tymi plikami, oraz ewentualnie za pomocą Nero CD Speed – jaki jest poziom błędów przy odczycie.
no wiec wszystkie odcinki sa skodowane w XVID Mpeg-4 i kazdy w identycznej jakosci
co do Nero DVD Speed to przerwalem ten test w po 15% gdyz wedlug niego 95% tego co przeskanował jest złe a pozostałe 5% jest uszkodzone wiec to kompletna bzdura, pierwsze 10 odcinkow chodzi bez zastrzezen nigdzie nie przeskakuje ani sie nie zacina
nagram jeszcze raz tym razem w osobnych katalogach po 5 odcinkow i zobacze czy bedzie dzilac
dzieki za odpowiedz
pozdrawiam
Chyba zbyt ogólnie powiedziałem o teście przy pomocy CD-Speed’a. Nie uzywaj zakładki "ScanDisc", bo tam duet program+napęd będzie czytał zmniejszając szybkość tak długo, aż albo mu sie uda, albo się znudzi i powie, że dane są naprawdę poważnie uszkodzone. Czytnik płyt zastosowany w odtwarzaczach Wiwa nie jest zbyt wysokiej jakości, a z uwagi na charakter pracy raczej przeskoczy nad niepewnymi danymi, niż będzie je wielokrotnie próbował czytać.
Do testów jakości płyt używaj zakładki: "Jakość Dysku". Z moich testów wynika, że błędy z górnej skali – czyli PI Errors – mogą na płytach DVD+R(W) zostać skorygowane przez napęd z danych nadmiarowych i CRC nawet, jeśli ich poziom sięga w skokach do 400 (100 napęd nawet nie zauważa). Natomiast błędy z dolnej skali – PI Failrures – są krytyczne. Jeżeli ich poziom wyjdzie ponad 10 – to nagranie raczej ciężko będzie przeczytać.
Dobre płyty utrzymują poziom tych pierwszych poniżej 20 a tych drugich poniżej 4.
Nt nośników DVD-R nie będę się wypowiadać, ponieważ ich nie używam – to starsza generacja z gorszym podejściem do niskopoziomowym struktur danych: mniej miejsca na korekcję błędu, inna fizyczna reprezetacja bitu na nośniku a co za tym idzie mniejsze prędkości nagrywania i odtwarzania.
Proszę czekać…