czy planujac nakrecic film niekomercyjny, ktory bedzie ogladaany tylko w kregu znajomych i ofkorz zadnychzyskuw nie bede z tego mial, musze prosic o zgode na zamieszczenie czyiś utworow w tym filmie? jesli tak to jak to zrobic? moze ma ktos jakies wyprobowane pomysly?
nie sadze… masa filmikow jest w sieci z muzyka britnej [w szczegolnosci w parodiach] i sa prezentowane bez zgody ;p jesli w kregu znajomych to imo nie ma co robic zachodu i biegac za prawami i czekac na odpowiedz pare miesiecy
nie musisz sie przejmowac,nikt nie bedzie cie sadzil bo adwokaci kosztuja duzo a ty nie masz wystarczajaco zeby im sie to oplacalo,chyba ze masz z milion $ na koncie,to wtedy sie martwpozatym mozesz na koncu umiescic kredyty, napisac jaki utwor w jakim wykonaniu i jaki album i wytwornia.daj znac jak go wypuscisz ,chetnie obejrze