Forum techniczne fdb.pl. Zgłoś błędy zauważone na stronie, pisz opinie na jej temat. Strona ta jest dla Was i zależy nam aby spełniała Wasze oczekiwania.
Od dziś można dodawać odcinki do seriali, ale to nie koniec. Można również do tych odcinków dodawać treści jak do normalnego filmu.
Kto pierwszy doda odcinek ?:)
> ferhin2 o 2011-07-07 21:30 napisał:
> UWAGA DODAJĄCY.
> Zgodnie z FAQ nie akceptujemy polskich tytułów odcinków gdzie nie ma podanego
> źródła innego niż Wikipedia. Źródłem musi być strona producenta lub
> dystrybutora.
>
> Na razie jest również wstrzymane dodawanie plakatów do odcinków.
http://fdb.pl/faq164,Tytu%C5%82,polski.html
Dla 100% jasności jest to dopisane.
Od niedawna jest nowy zapis dotyczący numeracji odcinków.
> caryca84 o 2011-08-07 15:39 napisał:
> Jak już niektórzy pisali – dodajcie opcję dodawania odcinków do mini-seriali!
To już zostało zgłoszone. Trzeba czekać.
http://fdb.pl/faq173,Plakaty.html – dla jeszcze większej jasności pokazuje zapis w faq.
> Redox o 2011-08-22 12:14 napisał:
> Wzbraniałbym się przed dodawaniem w to pole
> cokolwiek, jeżeli brak jest tytułu oryginalnego.
No to pat – zostawić pustego się nie da, a przed wpisywaniem czegokolwiek lepiej się wstrzymać. To co nie będziemy dodawać odcinków do np. polskich seriali, które nie miały żadnych tytułów poza numerkami? Jak chociażby Kariera Nikodema Dyzmy? Chyba, że wpisujemy po prostu te numerki jako tytuły – dobrze kombinuję?
Na razie radzę się wstrzymać z dodawaniem takich odcinków. System seriali wciąż jest rozbudowywany. Jeśli Grzesiek zrobi tak, że dodawanie tytułu odcinka nie jest przymusem, to pewnie będziemy zostawiać puste pole. Bo teraz z przyczyn technicznych się nie da (zobacz, że na stronę odcinka wchodzisz poprzez kliknięcie w tytuł odcinka na liście odcinków serialu). I jeśli tak pozostanie, to się obmyśli jakąś formułkę.
> miodzik o 2011-08-22 13:10 napisał:
> No to pat – zostawić pustego się nie da, a przed wpisywaniem czegokolwiek lepiej
> się wstrzymać. To co nie będziemy dodawać odcinków do np. polskich seriali,
> które nie miały żadnych tytułów poza numerkami? Jak chociażby Kariera Nikodema
> Dyzmy? Chyba, że wpisujemy po prostu te numerki jako tytuły – dobrze kombinuję?
Żeby było jasne, te numerki nie wpisujemy pod żadnym pozorem w tytule danego odcinka. System czyni to samoistnie na podstawie dodanego nr sezonu i odcinka.
Ciężko się zdecydować którą jakość oglądać :P
Czy galerie dodajemy teraz do poszczególnych odcinków czy "całego serialu" ?
I druga sprawa jeżeli dodajemy do odcinków (usunę je z "całego serialu") to czy np na tej stronie http://fdb.pl/film/120653-hawaii-5-0/zdjecia pojawią się zdjęcia ze wszystkich odcinków?
Najsensowniej byłoby dodawać do konkretnych odcinków jeśli wiadomo którego dotyczą. W teorii wszyscy chemy żeby ta galeria pojawiała się na głównej stronie serialu, ale w praktyce pewnie długo się tak nie stanie. Mimo wszystko najlepiej moim zdaniem dodawać galerię do konkretnego odcinka.
No to jest masakrycznie dużo z tym teraz roboty, przydałoby się żeby zdjęcia z poziomu "całego serialu" dało się przydzielić do poszczególnych odcinków bez ich przenoszenia. Ale taki manewr można by zrobić w momencie jak będzie naprawdę rozbudowana galeria (opisy zdjęć czyli kto jest na nich z linkami do osób i jakieś podstawowe info, może rozmiar) ażeby zrobić to za jedną robotą.
Okej, zatem ja zadam pytanie z innej beczki na dobranoc za 2 pkt ;)
Czy do seriali [nie do poszczególnych odcinków] można dodawać aktorów opisanych jako np:
"Agnieszka (2 episode, 2002)" ?? Jeśli tak, to w jakiej formie na wymienionym przykładzie.
Teraz nastał podział na konkretne odcinki, ale obsady z nich są w filmografii aktorów ukryte, zatem jeśli chciałbym sprawdzić czy Kowalski grał w serialu X, to go tam nie znajdę. Mimo tego, jeśli zostanie to "odkryte" na wzór imdb, to tam właśnie takie zapisy funkcjonują, i jestem zwolennikiem tego typu rozwiązania.
Reasumując, byłbym za dodawaniem tego typu aktorów mimo że są to aktorzy gościnni, chociaż ten przepis o tych aktorach jest już od zarania dziejów wprowadzony, a fdb rozwija się ostatnio dość dynamicznie, zatem i sytuacja się zmieniła :)
Zatem proszę o wypowiedzi/odpowiedzi/wywody myślowe/monologi/życzenia świąteczne ;))))
> Spinnaker o 2011-12-09 17:34 napisał:
> Idąc tym tropem, to każda strona główna serialu powinna świecić pustkami…
> No ale, jak sobie ciocia uważa.
Będzie zautomatyzowane. Bez zbędnej ironii.
> ferhin2 o 2011-12-10 03:21 napisał:
> ale + za powrót słowa "Polska" zamiast "Kino" przy dacie premiery ;]
U mnie "kino" jest…
Czy jest coś o czym nie wiem przy dodawaniu odcinków, że wprowadzamy do bazy kategorię "undefined"? Np. tu: http://fdb.pl/film/74320-the-professionals/odcinki. Nie znalazłem o tym zapisu w FAQ… PS. wiem, że to zaakceptowałem i łatwo można to usunąć :) pytam ze względu na dodającego, bo może po prostu o czymś nie doczytałem.
To może niezdefiniowany? :P
A teraz takie pytanko. Już któryś raz sprawdzam treści, w których pseudonim bez imienia i/lub nazwiska jest pisany w cudzysłowie, podczas gdy w faq jest wyraźny zapis o tym, iż samodzielny pseudonim wpisujemy bez. Pytanie brzmi: czy ja jestem do tyłu przez niezaktualizowane faq?
> Trikster o 2011-12-14 14:54 napisał:
> A teraz takie pytanko. Już któryś raz sprawdzam treści, w których pseudonim bez
> imienia i/lub nazwiska jest pisany w cudzysłowie, podczas gdy w faq jest wyraźny
> zapis o tym, iż samodzielny pseudonim wpisujemy bez. Pytanie brzmi: czy ja
> jestem do tyłu przez niezaktualizowane faq?
No właśnie – wg mnie logiczniejsze jest jednak stosowanie cudzysłowu nawet jeśli jest ten pseudonim wpisywany samodzielnie, bo bez tego skąd wiadomo jednoznacznie, że to pseudonim. Póki co, na szczęście, tylko @Trikster stosuje się literalnie do zapisu w faq przy weryfikacji ;)
> miodzik o 2011-12-14 15:58 napisał:
>
> Póki co, na szczęście, tylko @Trikster stosuje
> się literalnie do zapisu w faq przy weryfikacji ;)
Po to faq jest, nie tylko ma ułatwiać pracę, ale również ją ujednolicać, więc sarkazm potraktuję jako bardzo nieudany. Dla mnie nie jest to logiczne z prostej przyczyny – nie ogarniesz każdej z ról pisanej na imdb czy jest pseudonimem. Jeśli chodzi o pseudo w języku polskim, to znacznie rzadziej trafisz na takowy będący imieniem niż na "Boczka", "Rudego" czy "Grubego". Póki co takich imion w Polsce nie mamy. :)
Dla mnie ważniejsza jest użyteczność informacji, a nie bezrozumne ujednolicanie – czemu miałoby służyć? Tylko temu żeby było ujednolicone? Ja wolę informację rzetelną niż taką samą, bo jak nie jest rzetelna to tak jakby jej nie było. Wiem, że tu niektórzy wklepują tylko żeby wklepać dla tych paru punktów, ale ja wyznaję inną filozofię.
Sarkazm nie był zamierzony – to było puszczone oko do tych werów, co też uznają takie podejście i ksywkę traktują jak ksywkę. Jak ktoś ma takie wielkie problemy z określeniem, czy dana rola jest pseudonimem, niech po prostu wpisuje coś innego. Ja staram się mieć pojęcie o filmie, który "tworzę" i polecam innym też takie podejście. A jak się trafi kilka błędów to też nie jest powód do płaczu – wierzcie lub nie, ale u konkurencji i tak jest pod tym względem katastrofalnie w porównaniu z fdb. :)
Edit:
Popatrzcie jak się kończy domorosłe przepisywanie z imdb do filmwebu:
"Moskwa nad rzeką Hudson" – Udo Kier wg imdb gra Gay Man on Street co bystry filmwebowiec wpisał jako Radosny mężczyzna z ulicy. I teraz weź mi pokaż taką rolę. Ale jakby go opisać jako geja, który zaczepił Iwanowa na ulicy to już każdy (kto oglądał film) będzie wiedział o kogo chodzi. Dodam, że facet nie był wcale radosny. :)
> miodzik o 2011-12-14 17:26 napisał:
> Dla mnie ważniejsza jest użyteczność informacji, a nie bezrozumne ujednolicanie
> – czemu miałoby służyć? Tylko temu żeby było ujednolicone? Ja wolę informację
> rzetelną niż taką samą, bo jak nie jest rzetelna to tak jakby jej nie było
oraz
> Jak ktoś ma takie wielkie problemy
> z określeniem, czy dana rola jest pseudonimem, niech po prostu wpisuje coś
> innego.
Czyli tak. Twoja propozycja co do wpisywania jest taka: wszystkie pseudo występujące samodzielnie należy wpisywać z cudzysłowem. A jak ktoś nie wie, czy to jest pseudonim to niech sobie zgaduje i wpisze sobie, co mu się podoba? Fajnie, ale teraz wróć do określonej przez siebie użyteczności tak podanej informacji. Ten zapis w faq jest moim zdaniem bardzo dobry i tak podane informacje są dla mnie znacznie bardziej użyteczne.
> Sarkazm nie był zamierzony – to było puszczone oko do tych werów, co też uznają
> takie podejście i ksywkę traktują jak ksywkę.
A w którym momencie jako takiej jej nie traktuję? Różnimy się w opinii na temat dodawania ksywek.
> Ja staram się mieć pojęcie o filmie, który "tworzę" i polecam innym też
> takie podejście. A jak się trafi kilka błędów to też nie jest powód do płaczu -
> wierzcie lub nie, ale u konkurencji i tak jest pod tym względem katastrofalnie w
> porównaniu z fdb. :)
Obawiam się, że wówczas filmy świeciłyby pustkami. Tak to jest, że serwisy tego rodzaju korzystają ze źródeł.
> Popatrzcie jak się kończy domorosłe przepisywanie z imdb do filmwebu:
> “Moskwa nad rzeką Hudson” – Udo Kier wg imdb gra Gay Man on Street co bystry filmwebowiec wpisał > jako Radosny mężczyzna z ulicy. I teraz weź mi pokaż taką rolę. Ale jakby go opisać jako geja, który > > > zaczepił Iwanowa na ulicy to już każdy (kto oglądał film) będzie wiedział o kogo chodzi. Dodam, że facet > nie był wcale radosny. :)
Osoba, która taki błąd zauważy, zawsze może go poprawić :)
Rozumiem, że sam wpisałbyś to jeszcze dodatkowo w cudzysłów? :P
Właściwie podyskutować można ale jedyna słuszna wersja jest ta z FAQ !!!
gdy nazwa roli opiera się jedynie na ksywie/nazwie np: Silnoręki z "Chłopaki nie płaczą" powinniśmy wpisywać bez cudzysłowu. Gdy mamy Zbyszek "Silnoręki" Nowak dla odróżnienia nazwiska od ksywy dodajemy cudzysłów. Ja osobiście przy weryfikacji poprawiam ale nie odrzucam.
Pisząc wpisuje coś innego miałem oczywiście na myśli: niech wpisuje reżysera, scenarzystę itd. a obsadę sobie daruje. Ale może i można to było odebrać w ten sposób, jak Ty to odebrałeś – więc mój błąd. Teraz jest jasne co miałem na myśli.
O to, że portal by świecił pustkami nie ma się co martwić, ponieważ:
- i tak świeci pustkami w porównaniu z innymi, więc niech się wyróżnia chociaż rzetelną informacją – czym innym miałby na tę chwilę przyciągać tu nowych zapaleńców? Ilością wklepanych tych samych błędnych czasami treści? To nie byłoby żadnym wyróżnieniem się,
- większość tu dodających ma jednak sporą wiedzę o filmach i dodają raczej bez jakichś rażących wpadek, ale jeśli nawet taka się zdarzy to zawsze można wszystko poprawić (wszystko jest przecież edytowalne),
- korzystanie ze źródeł nie zwalnia z myślenia – nie wiesz, nie masz pewności – to omiń, ktoś inny kiedyś uzupełni
A jak czegoś nie ma w faq to co wtedy zrobisz? W faq np. nie ma nic o transkrypcji z cyrylicy (nie anglosaskiej transliteracji) obowiązującej w Polsce – efekt: ekwilibrystyka lingwistyczna w obsadach ról wyglądająca co najmniej komicznie. Już nawet nie będę podawał przykładów – wcześniej czy później trzeba to będzie poprawiać.
> ferhin2 o 2011-12-14 18:22 napisał:
> Właściwie podyskutować można ale jedyna słuszna wersja jest ta z FAQ !!!
> gdy nazwa roli opiera się jedynie na ksywie/nazwie np: Silnoręki z "Chłopaki nie
> płaczą" powinniśmy wpisywać bez cudzysłowu. Gdy mamy Zbyszek "Silnoręki" Nowak
> dla odróżnienia nazwiska od ksywy dodajemy cudzysłów. Ja osobiście przy
> weryfikacji poprawiam ale nie odrzucam.
Trikster też nie odrzuca, tylko poprawia i chwała mu za to :)
Edit:
Tak się teraz nad tym zastanawiam, że w zasadzie wiedza o tym, że dana rola jest ksywką i tak pewnie niespecjalnie jest potrzebna komuś kto nie widział filmu, a dla tego co widział to jasne jest, że to ksywka (czy będzie w "" czy nie).
> miodzik o 2011-12-14 18:26 napisał:
> Pisząc wpisuje coś innego miałem oczywiście na myśli: niech wpisuje reżysera,
> scenarzystę itd. a obsadę sobie daruje. Ale może i można to było odebrać w ten
> sposób, jak Ty to odebrałeś – więc mój błąd. Teraz jest jasne co miałem na
> myśli.
W takim razie propozycja jest taka: wpisujemy cudzysłów przy każdym pseudonimie, bez względu na zapis, a jeśli nie wiemy, czy jest to ksywa, to nie dodawajmy danej treści. To ja wolę jednak to, co zostało napisane w faq. Mam wówczas informacje o osobie i o roli, a na stronie aktora pojawia się wiadomość, że w filmie wystąpił. Brak kluczowej dla danego filmu obsady lub edytowalna treść? Kwestia do dyskusji, ja opowiadam się za informacją z możliwością jej poprawy/usunięcia.
> O to, że portal by świecił pustkami nie ma się co martwić, ponieważ:
> – i tak świeci pustkami w porównaniu z innymi, więc niech się wyróżnia chociaż
> rzetelną informacją – czym innym miałby na tę chwilę przyciągać tu nowych
> zapaleńców? Ilością wklepanych tych samych błędnych czasami treści? To nie
> byłoby żadnym wyróżnieniem się,
Jest to argument, który do mnie od zawsze przemawia, ale wygrywa z nim możliwość edycji danych.
> – większość tu dodających ma jednak sporą wiedzę o filmach i dodają raczej bez
> jakichś rażących wpadek, ale jeśli nawet taka się zdarzy to zawsze można
> wszystko poprawić (wszystko jest przecież edytowalne),
Widzę, że polemizujesz ze sobą.
> – korzystanie ze źródeł nie zwalnia z myślenia – nie wiesz, nie masz pewności -
> to omiń, ktoś inny kiedyś uzupełni
Albo możesz poprawić, kiedy zauważysz taki błąd. Owszem, nie zwalnia z myślenia, dlatego większość fdbowych ludzi dodaje w sposób poprawny.
> A jak czegoś nie ma w faq to co wtedy zrobisz? W faq np. nie ma nic o
> transkrypcji z cyrylicy (nie anglosaskiej transliteracji) obowiązującej w Polsce
> – efekt: ekwilibrystyka lingwistyczna w obsadach ról wyglądająca co najmniej
> komicznie. Już nawet nie będę podawał przykładów – wcześniej czy później trzeba
> to będzie poprawiać.
Rozmawiamy o tym, co jest w faq, ale odpowiadając na Twoje pytanie: weryfikator w takich przypadkach jako osoba odpowiedzialna za pojawianie się danych informacji w serwisie, sam decyduje o odrzuceniu, zaakceptowaniu czy też pominięciu.
Jest źle? Popraw. Poza tym, role mogą być kluczowe dla samego filmu, a tu proszę, nie ma nawet aktora. Cyrylica to jeszcze bułka z masłem, przy pozostałych azjatyckich systemach zapisu. Teraz mamy wybór –
- wpisujemy tak, jak zostaje nam podane w źródle,
- czekamy na kogoś, kto zna temat i wie, jak zapisać.
I żeby nie było, jestem jak najbardziej za poprawną transkrypcją i dobrze, kiedy biorą się za coś osoby, które w danym temacie mają wiedzę (mowa nie tylko o systemach zapisu). Z drugiej strony osoba weryfikująca nie musi być znawcą i co wtedy? Odrzucić? Opuścić treść i czekać aż pojawi się weryfikator potrafiący przenieść mandaryński na warunki polskie?
> Tak się teraz nad tym zastanawiam, że w zasadzie wiedza o tym, że dana rola jest
> ksywką i tak pewnie niespecjalnie jest potrzebna komuś kto nie widział filmu, a
> dla tego co widział to jasne jest, że to ksywka (czy będzie w "" czy nie).
I właśnie dlatego dobra jest obecna zasada, nie ma zamieszania i niepotrzebnych wątpliwości przy dodawaniu oraz weryfikacji, które zaś mogą pojawiać się, gdyby obowiązywała Twoja propozycja.
> jacks o 2012-01-11 10:30 napisał:
> Grzegorz, czy jest opcja dodania daty premiery do odcinków? Mamy czas trwania i
> wytwórnie, a co z bardzo ważną datą premiery?
Myślałem już o tym nawet przydało by się dodać to do zadań i opisać ładnie :) Jakie pola itp.
Czy w planach rozwoju portalu pojawia się możliwość dodawania odcinków do miniseriali?
Dodałem taki przycisk po prawej ("Twoja sugestia") by można takie rzeczy łatwiej zgłaszać bo potem o nich nie zapomnieć.
Proszę czekać…