KINO DOMOWE 1059 nowy temat
szukaj Kategorie

W działach można znaleźć produkty, które producenci zdecydowali się sprzedawać na naszej stronie, jednak gorąco zachęcamy do dyskusji i dzielenia się własną opinią na temat innych produktów.

Spostrzezenia i wnioski na temat WIWY 128 8
Rotus6663

Jestem albo i bylem posiadaczem wiwy 128. Bylem gdyz po 1 miesiacu uzytkowania laser zaczol odmawiac posluszenstwa. Jak u wielu innych osoby tak i ja stwierdzilem moze nietyle co wadliwa lecz bardziej delikatna konstrukcje zarowno lasera jak i prowadnic na ktorych jest on umieszczony. Po miesiacu zwrocilem uwage ze pomimo dbania o plyty sa one porysowane. Zanioslem odtwarzacz do kumpla do serwisu i powiedzial mi ze jedna z porwadnic przesunela sie o jakas tam czesc minimetra, co wystarczylo do zpowodowania uszkodzen na plycie. Jak sie rowniez okazalo ze wyregolowanie spowrotem prowadnic lasera jest prawie niemozliwe badz nawet niemozliwe do zrealizowania.
Jezeli chodzi o "poczatkowe" odtwarzanie mediow do generalnie niema zastrzezen. Wiwa radzi sobie calkiem niezle z QPEL’em jak i z GMC, co w polaczeniu z cena (ok. 140- 150 zl) czyni ten odtwarzacz dosc atrakcyjnym.
Inaczej sprawy sie maja jezeli w gre wchodzi kilka "opcji" Divix’a i Xvid’a. Zaowazylem ze filmy przerobione badz nagrane w tych kodekach powyzej 27 fps’ow (klatek na sekunde) odtwarzacz miewa "czkawi" co objawia sie:
- zacinaniem sie filmu
- rozregolowaniem synchronizacji
+ dzwiek wyprzedzajacy lub wolniejszy od filmu
+ sniezeniem obrazu (pojawiajace sie kratki – najczesciej – )
Inna ciekawostka jest sam bios. W przeciwienstwie do WIWY HD 228 w ktorej bios byl mocna strona tego odtwarzacza i wszelkie modyfikacje w nim byly zasadniczo proste do wykonania a wrazie jakiejs tam drobnej wpadki 228 dzialal dalej, co widac na przykladach amatorskich jak i oficialnych uaktualnien softu.
W 128 bios jest bardzo niestabilny i wszelkie modyfikacje odtwarzacz nienajlepiej znosi a wrazie drobnej wpadki niemalze
calkowicie odmawia nam posluszenstwa.

Jezeli chcecie dobrej rady to poswiecie odrobine grosza na Mante Emperor III (ok. 190- 210 zl). Jest to bardzo udana konstrukcja z wyjatkowo elastycznym biosem. Lepiej radzi sobie zarowno z QPEL’em i GMC jak i Divix’em i Xvid’em. W tym takze z liczba klatek na sekunde (bez problemowo przy 31 fps’ach) – wyzszych jeszcze nietestowalem -. Jednak przed zakupem radze sprawdzic w sklepie pilota (jedyna slaba strona Manty) mi za drugim razem udalo sie trafic na dobrego :D

Mam nadzieje ze moje spostrzezenia komus sie przydadza :D
Jezeli ktos mialby jakies pytania, problemy badz ciekawe spostrzezenia na temat MANT czy WIW to moze sie zemna skontaktowac
- GG: 3634637
- Email: Levy6663@gmail.com

asd11

> Rotus6663 o 2006-08-11 22:24:51 napisał:
>

> Jezeli chcecie dobrej rady to poswiecie odrobine grosza na Mante Emperor III
> (ok. 190- 210 zl). Jest to bardzo udana konstrukcja z wyjatkowo elastycznym
> biosem.

0,5 megowy bios, niedorobiony soft, totalna kicha jak pisza nawet na forum mantymodzeratorzy – ja mam tego eIII i to jest wedlug mnie kiepski odtwarzacz. Moze pasc podczas aktualizacji softu – bardzo czesto to sie dzieje i wtedy naprawa na wasz koszt tylko w serwisie lub u kolegi-elektronika:(

> Lepiej radzi sobie zarowno z QPEL’em i GMC jak i Divix’em i Xvid’em. W
> tym takze z liczba klatek na sekunde (bez problemowo przy 31 fps’ach) -
> wyzszych jeszcze nietestowalem

moja wiwa 238u ktora podejrzewam ze ma prawie te same bebechy co 128 nie ma problemow z filmami 30 klatek na sekunde. IMHO qpel i gmc odtwarzane sa lepiej w wiwie niz eIII.

-. Jednak przed zakupem radze sprawdzic w
> sklepie pilota (jedyna slaba strona Manty) mi za drugim razem udalo sie trafic
> na dobrego :D

To twoje zdanie a teraz moje:) EIII ma wiecej wad niz tylko pilot: niedopracowany soft, niedzialajace niektore opcje ktore powinny np. odtwarzanie cd audio po laczu cyfrowym, rozjazdy dzwieku z obrazem, koszmarnie wolna obsluga zdjec jpg, dziwna obsluga niektorych menu w plytach dvd, nie moznosc zmiany napisow, sciezki audio w plytach dvd, gdzie wiwa nie ma na tych samych plytach Zadnego problemu.

> Mam nadzieje ze moje spostrzezenia komus sie przydadza :D

:)

Rotus6663

Tak na marginesie niepracuje w serwisie :D . Jestem informatykiem, ale mniejsza.

To co mowisz o biosie Manty po czesic jest prawda. Nienalezy on do szczytu doskonalosci ani do calkowicie niezawodnych. Niemylisz sie mowiac iz sam interfejsc ma luki oraz kilka blednych opcji, jest to calkowita prawda.
Jezeli chodzi o niedorobki w opcjach to moge wymienic:
- czasami wystepujace problemy z MP3 odsluchiwanymi z Flashdiska badz z odtwarzacza MP3
- Zgadzam sie w sprawie dziwnego zachowania Menu w oryginalnych filmach (ktore ma miejsce po wylaczeniu badz właczeniu opcji "Przewin Reklamy")
+mianowicie albo sa wszystkie reklmy i menu albo niema reklam wcale i co dziwne takze menu i co jeszcze dziwniejsze niemozna wejsc w nie w trakcje filmow poprzez przycisk "Menu" dopuki spowrotem niewylaczy sie w\w opcji

- poza tymi wadami jest kilka drobnych mankamentow
+ po skierowaniu dzwieku na zestaw glosnikow kompoterowych dzwiek nadal jest odtwarzany w TV w wiwach sie on wylaczal ale niezaliczam tego do wad
+ jest odrobinke glosniejszy od wiw ale to nieprzeszkadza bo jest to minimalna roznica

Teraz zajme sie stwierdzeniem na temat twojej wiwy 238u
Po pierwsze 238 rozni sie konstrukcyjnie od 128 ale… Biosy maja kompletnie rozne i ciesz sie ze tak jest Prawda jest iz zarowno 228 jak i 238 niemaja problemow z filmami ktore sa nagrane z 30 fps a nawet 34 fps bo i w takiej predkosci testowalem filmy a niema problemow tylko dlatego ze WIWA 238 oparla swoja konstrukcje oraz soft (po drobnym "faceliftingu") na WIWIE 228 (ktora jest nawet dzisiaj doskonalym modelem i praktycznie bezawaryjnym) to 128 jak juz wspomnialem z 27 fps miewa juz problemy. A dokladnie poza wadliwym biosem jest to spowodowane bardzo delikatna konstrukcja lasera i jego prowadnic ktore jak sie porzekonalem moga zostac uszkodzone zwyklym poknieciem w gorna klape odtwarzacza.

Teraz kilka slow o sofcie.
Jak zauwazyles wymiana softu nawet oryginalnego moze doprowadzic do uszkodzenia odtwarzacza. Haczyk jest w tym iz kazdy soft szczegolnie amatorski, nieoficialny oraz jakakolwiek beta moze spowodowac uszkodzenia w DVD. Nawet w tak doskonales konstrukcji jaka jest WIWA HD 228 najnowszy soft o ile pamiec niemyli to 1.56 DTS poprawia odbior dzwieku cyfrowego ale za cene nieodtwarzania formatu bodajrze "wmv" lub "wav". W WIWIE 128 zmiana softu powoduje duzo wieksze spustoszenie
- u sporej grupy osob wystepuja problemy z odtwarzaniem napisow
- w moim przypadku zaczol szwankowac dzwiek a mianowicie odtwarzacz podczas ogladania filmow gubil nagle sygnal z glosnikow
- rowniez spotkalem sie z przypadkami calkowitego uszkodzenia nie do naprawy odtwarzacza
Z tad stwierdzilem iz oprogramowanie Manty jest elastyczniejsze od WIWY 128 kdyz wybacza pewne bledy

A tak z innej beczki. Wspomniales o naprawie na "nasz" koszt. Nawet jezeli podczas instalowania oficialnego softu cos sie stanie z twoim odtwarzaczem to wtedy jak mowiles serwis czy sklep … pogrywa wszelkie koszty naprawy czyli jednym slowem dostaniesz nowy egzemplarz danego DVD i masz problem z glowy ale jezeli uszkodzenie nastapilo wskutek nieoficialnego softu amatorskiego czy bety serwis niema prawa ani obowiazku wymienic czy naprawic (na swoj rachunek) taki sprzet. Wtedy i tylko wtedy TY pogrywasz jakiekolwiek koszty.

Teraz zajme sie twoim ostatnim argumentem w ktorym po kolei wymieniasz wady Manty.
Chcialbym zebys bardziej sprecyzowal problem "odtwarzanie cd audio po laczu cyfrowym" bo niezabardzo wiem czy chodzi ci o komunikacje np. CD-Romu w kopmie ktory poprzez DVD jest podlaczony do glosnikow, czy moze o czytnik w samym odtwarzaczu i jego komunikacje z glosnikami ?

Nastepnie rozjazdy dzwieku z obrazem. Odrazu mowie ze kazy doslownie kazdy odtwarzacz bez wyjatku ma ten sam problem … -moja argumentacje oraz rady znajdziesz pod tematem "Synchronizacja w WIWIE 128"
Powiem tylko ze 8\10 przypadkow niejest to wina odtwarzacza.

Cuz co do cdjec niema co mowic bo faktycznie przewijanie jest powolne a nawet flegmatyczne ale naszczescie fotki mozna ogladac na kompie badz podlaczyc karte graficzna (o ile ma tv-out) do wejscia "video" w kazdym odtwarzaczu i dzieki temu w TV uzyskamy taki sam efekt a nawet lepszy bo mozna zdjecia edytowac poprawiac itp. wedle wlasnego uznania jak po nagraniu fotek na plytke.

Jezeli chodzi o audio na plytach DVD to tez moglbys bardziej to sprecyzowac. Jezeli masz namysli przelaczanie utworow na plytce z muzyka to wystarczy wcisnac numer klawisza na pilocie odpowiadajacemu danemu kawalkowi.
Jezeli chodzi o dubbing to niema z tym zadnego problemu.

W kwesti napisow to niemasz racji. Fakt ze niema ich wyswietlonych w glownym menu ale po wlaczeniu filmu za pomoca przycisku "sybtitles" na pilocie mozna w pelni wybierac napisy – mowiac wprost jak do jednego filmu mamy kilka rodzaji napisow to wystarczy kilkukrotnie przycisnac w\w guzik az do odszukania tych co nas interesuja.

Mam nadzieje ze naswietlilem kilka spraw dotyczacych w\w odtwarzaczy. Kolejna sprawa i chyba najwazniejsza jest iz chyba niedkonca przeczytales lub zrozumiales temat mojej wypowiedzi. Ja porownalem konstrukcje WIWY 128 do konstrukcji MANTY Emperor III. Czyli tylko te dwa modele podlegaly mojej ocenie. :D

szwajcar

Myślę, że lepiej byłoby przenieść dyskusję na wyższy poziom i porównywać do Emperora IV, który ma o wiele bardziej zaawansowany i dopracowany soft niż starszy EIII.

Rotus6663

Niewatpie, ale tego modelu jeszcze nieprzetestowalem wiec wolalem sie niewypowiadac :)

asd11

> Rotus6663 o 2006-08-12 00:25:10 napisał:
>

Ja tez jestem informatykie wiec witam kolege po fachu:)

> Teraz zajme sie stwierdzeniem na temat twojej wiwy 238u
> Po pierwsze 238 rozni sie konstrukcyjnie od 128 ale…

Szczegoly roznic konstrukcyjnych prosze, czym sie dokladnie roznia? Bo jak mi piszesz, ze sie roznia to napewno wiesz czym… a jak nie napiszesz tzn. ze nie masz informacji na ten temat. A ja wiem ze maja chip tej samej rodziny ESS – moze wiwa 128 ma starsza wersje bez obslugi usb a plyta odtwarzacza napewno jest zblizona do wiwy 238. Tego jestem pewien wiec i soft wedllug mnie obu wiw jest zblizony funkcjonalnoscia do siebie.

> Biosy maja kompletnie
> rozne i ciesz sie ze tak jest

Skad to wiesz? Jakie sa to roznice? Szczegoly poprosze….

> Teraz kilka slow o sofcie.
> Jak zauwazyles wymiana softu nawet oryginalnego moze doprowadzic do uszkodzenia
> odtwarzacza. Haczyk jest w tym iz kazdy soft szczegolnie amatorski,
> nieoficialny oraz jakakolwiek beta
moze spowodowac uszkodzenia w DVD.

Wgrywalem tylko soft oryginalny ze strony manty i w wersji beta i stabilnej, guzik mnie obchodzi soft amatorki bo takiego do eIII nie wgrywalem. Podczas procesu aktualizacji softy w EIII czesto padaly wiec nie moze byc takiego tlumaczenie "ze podczas wymiany padaja" – wiadomo to sie zdaza ale nie az tak czesto jak w przypadku EIII – o skali zjawiska mozna poczytac na forum manty.

> Nawet w
> tak doskonales konstrukcji jaka jest WIWA HD 228 najnowszy soft o ile pamiec
> niemyli to 1.56 DTS
poprawia odbior dzwieku cyfrowego ale za cene
> nieodtwarzania formatu bodajrze "wmv" lub "wav".

Nie porownoj odtwarzacza ktory mial swoja premiere z 1.5 roku temu do odtwarzacza ktory mial premiere w listopadzie/grudniu 2005 roku – EIII ma 0,5 mega a wiwa 228 ma chyba 1mega – to o czyms swiadczy… Manta wypuscila gniota – ciela koszty na kosci flash za 10 zl LOL Powiem tak EIII kupilem w grudniu 2005 sopft w nim byl nie do uzytku, odrazu wymienilem na najnowszy ktory tez nie byl do uzytku – jak cos w nim poprawiono np przewijanie filmow z plyt cd na podgladzie to zaczely ciac sie filmy mpeg4 z dzwiekiem AC3.

> W WIWIE 128 zmiana softu
> powoduje duzo wieksze spustoszenie
> – u sporej grupy osob wystepuja problemy z odtwarzaniem napisow
> – w moim przypadku zaczol szwankowac dzwiek a mianowicie odtwarzacz podczas
> ogladania filmow gubil nagle sygnal z glosnikow
> – rowniez spotkalem sie z przypadkami calkowitego uszkodzenia nie do naprawy
> odtwarzacza

Nie ma wiwy 128 wiec nie bede polemizowal…

> Z tad stwierdzilem iz oprogramowanie Manty jest elastyczniejsze od WIWY 128 kdyz
> wybacza pewne bledy

Jak oprogramowanie moze cos wybaczac? Nowe haslo reklamowe Manty EIII

"Manta EIII – odtwarzacz, ktory wybaczy Twoje bledy koderze filmu…;)"

Poprostu oprogramowanie jest w EIII kiepskie i tyle <- moje zdanie

> A tak z innej beczki. Wspomniales o naprawie na "nasz" koszt. Nawet jezeli
> podczas instalowania oficialnego softu cos sie stanie z twoim
> odtwarzaczem to wtedy jak mowiles serwis czy sklep … pogrywa wszelkie koszty
> naprawy czyli jednym slowem dostaniesz nowy egzemplarz danego DVD i masz
> problem z glowy

Zmyslasz, nic takiego nie napisalem. Napisalem naprawa na wasz koszt czyli wlascicieli a nie serwisu.

> ale jezeli uszkodzenie nastapilo wskutek nieoficialnego
> softu
amatorskiego czy bety serwis niema prawa ani obowiazku wymienic czy
> naprawic (na swoj rachunek) taki sprzet. Wtedy i tylko wtedy TY pogrywasz
> jakiekolwiek koszty.

Zgodnie z tym co wiem obojetnie czy wgrywasz do wiwy oficjalny soft czy nie oficjalny to jak cos padnie podczas tego procesu to twoja wina i ty ponosisz koszty. W przypadku E II jest tak samo.

> Teraz zajme sie twoim ostatnim argumentem w ktorym po kolei wymieniasz wady Manty.
> Chcialbym zebys bardziej sprecyzowal problem "odtwarzanie cd audio po laczu
> cyfrowym" bo niezabardzo wiem czy chodzi ci o komunikacje np. CD-Romu w kopmie
> ktory poprzez DVD jest podlaczony do glosnikow, czy moze o czytnik w samym
> odtwarzaczu i jego komunikacje z glosnikami ?

Odwarzanie plyt cd audio poprzez lacze optyczne ktorym eIII jest podlaczony do amplitunera.

> Nastepnie rozjazdy dzwieku z obrazem. Odrazu mowie ze kazy doslownie kazdy
> odtwarzacz bez wyjatku ma ten sam problem
… -moja argumentacje oraz rady
> znajdziesz pod tematem "Synchronizacja w WIWIE 128"
> Powiem tylko ze 8\10 przypadkow niejest to wina odtwarzacza.

Coz, szczerze moja wiwa ma duzo mniejszy odsetek filmow ktore sie rozjezdzaja wiec mozna to poprawic – ale programistom manty sie nie chce i w EIII ten problem jest znacznie wiekszy.

> Cuz co do cdjec niema co mowic bo faktycznie przewijanie jest powolne a nawet
> flegmatyczne ale naszczescie fotki mozna ogladac na kompie badz podlaczyc karte
> graficzna (o ile ma tv-out) do wejscia "video" w kazdym odtwarzaczu i dzieki
> temu w TV uzyskamy taki sam efekt a nawet lepszy bo mozna zdjecia edytowac
> poprawiac itp. wedle wlasnego uznania
jak po nagraniu fotek na plytke.

Tia kupilem sobie limuzyne ale lodowka w niej nie dziala:) Jak producent cos pisze na podelku to powinno to dzialac na przyzwoitym poziomie – korr ma ten sam chip co EIII i w nim jpegi dzialaja szybciutko. I znow wina programistow i manty.

> Jezeli chodzi o audio na plytach DVD to tez moglbys bardziej to sprecyzowac.

Chodzi mi ze nie mozna przelaczyc sciezki audio na inna podczas odwazania filmu dvd – eIII nie widzi niektorych sciezek.

> W kwesti napisow to niemasz racji. Fakt ze niema ich wyswietlonych w glownym
> menu ale po wlaczeniu filmu za pomoca przycisku "sybtitles" na pilocie mozna w
> pelni wybierac napisy – mowiac wprost jak do jednego filmu mamy kilka rodzaji
> napisow to wystarczy kilkukrotnie przycisnac w\w guzik az do odszukania tych co
> nas interesuja.

Tia tylko, ze ten sposob czesto nie dziala. Moge sobie wciskac 20 razy ten przycisk i zero efektu a w mojej strej wiwie 228 i nowej 238u nie ma problemu. Coz, a jednak mozna:)

> Mam nadzieje ze naswietlilem kilka spraw dotyczacych w\w odtwarzaczy. Kolejna
> sprawa i chyba najwazniejsza jest iz chyba niedkonca przeczytales lub
> zrozumiales temat mojej wypowiedzi. Ja porownalem konstrukcje WIWY 128 do
> konstrukcji MANTY Emperor III. Czyli tylko te dwa modele podlegaly mojej
> ocenie. :D

Przeczytalem tylko, ze udowodnoij mi teraz roznice pomiedzy 128 i 238? Wedlug mnie te modele sa bardzo zblizone i mozna je porownac.

Jak to mowia … E*OD*;)

Chyba, ze podasz jakies szczegoly techniczne obu wiw.

asd11

> szwajcar o 2006-08-12 12:23:49 napisał:
>
> Myślę, że lepiej byłoby przenieść dyskusję na wyższy poziom i
> porównywać do Emperora IV, który ma o wiele bardziej zaawansowany i
> dopracowany soft niż starszy EIII.

A dlaczego EIII nie moze miec tak dopracowanego softu? Czyzby byly bledy w konstrukcji EIII?

AMIGAnTOMEK

> Rotus6663 o 2006-08-12 00:25:10 napisał:

> Teraz kilka slow o sofcie.
> Jak zauwazyles wymiana softu nawet oryginalnego moze doprowadzic do uszkodzenia
> odtwarzacza. Haczyk jest w tym iz kazdy soft szczegolnie amatorski,
> nieoficialny oraz jakakolwiek beta
moze spowodowac uszkodzenia w DVD. Nawet w
> tak doskonales konstrukcji jaka jest WIWA HD 228 najnowszy soft o ile pamiec
> niemyli to 1.56 DTS
poprawia odbior dzwieku cyfrowego ale za cene
> nieodtwarzania formatu bodajrze "wmv" lub "wav".
Prawda, ale tylko w modelu 228. W modelu 228B nie ma tego problemu. Różnica jest taka, że model 228B miał dwa razy więcej pamięci i można było w soft wepchnąć obsługę wma i DTS w modelu 228 już nie. Soft 156 dodał ProLOGIC (o ile pamiętam) i stąd zabrakło miejsca na DTS. Proabit na żądanie użytkownika wysyłał soft z obsługą DTS ale bez wma.
A co do Twojego zachwytu nad doskonałością WIWY 228, to nie zapominaj, że soft był dopracowywany przez okres około jednego roku, poza tym model 228 był oparty na chipsecie ESS VIBRATO II który nie był najnowszym rozwiązaniem, więc i soft był rozwijany na nigo o wiele dłużej. WIWA 128, 238U i BELL 301U są oparte na chipsecie ESS ViIBRATO PHOENIX który jest najnowszym dziełem firmy ESS, więc i dopracowanie softu może potrwać jakiś czas. Co do Manty to hm, nie używałem tego sprzętu, ale jekość wykonania wszelkiego towaru spod ich logo jest mizerna. Płyt HAWK lepiej nie dotykać, wczoraj w TESCO podszedłem do EMPERORA III i jak otworzyłem klapkę to ogólna dobra ocena za wygląd spadła o 2 kreski, TANDETA i tyle.

weasel

Witam kolegów, btw tez jestem informatykiem (studentem) :)
Jestem posiadaczem dwóch wiw i chciałbym się podzielić wrażeniami z ich użytkowania. Mój pierwszy zakup to wiwa hd238 i po upgreade softu działa bez zarzutu. To co ma działać to działa a to co ma odtwarzać to odtwarza. Może mam fart ze akurat mam filmy w dobrej wersji i dlatego nic się nie rozjeżdża i nie zacina. Parę miesięcy temu kupiłem wiwe 128 i przede wszystkim działa prawidłowo tryb 16:9 i na panoramicznym telewizorze nareszcie nie mam pasów. Działają równocześnie gniazda scart i s-video i bez dodatkowych regulacji można się cieszyć obrazem na telewizorze i projektorze. (w 238 tego nie było czyli albo rybki albo woda z akwarium :P ) Gorzej jest z dźwiękiem bo dziwek cyfrowy i analogowy działał równolegle w 238 a w 128 to już nie przechodzi. Co do napędu wiwy 128 to miałem taka sytuacje ze źle mi się wypaliła płyta dvd i żaden napęd nie chciał jej czytać nawet komputerowy a na wiwie 128 wszystko śmiga :). Mam tez takie wrażenie że cały napęd jest dużo głośniejszy i wolniejszy ale dokładniejszy w odczycie porysowanych płyt. Jeśli chodzi o soft to zdarza się oczywiście oda czasu do czasu jakiś zwis czy zacięcia ale za to można szybciej nawigować po menu (to pewnie zasługa nowego i szybszego układu). Jeśli chodzi o rozsynchronizowanie dźwięku i obrazu to w 99% przypadków pomaga cofniecie filmu za pomocą kursora w lewo. Nie wiem dlaczego inni piszą o przegrzewaniu się wiwy do jakichś niebotycznych temperatur. Owszem jest ciepła ale bez przesady. Należy tylko zapewnić żeby otwory wentylacyjne były dostatecznie odkryte a nie kamuflować cale urządzenie w jakiejś zamkniętej szafce rtv ze stosem kabli z tyłu i jeszcze jako urządzenie ostatnie nad 15 wzmacniaczami. Przecież to wszystko też emituje ciepło. Co ciekawe piloty się trochę różnią. W 238 jest trochę cieńszy. Teraz zamierzam kupić 238u ale nie wiem czy nie poczekać aż będzie jakaś wiwa z wypalanką i może wifi :)
Damn ale się rozpisałem :D

Proszę czekać…