HYDE PARK 613 nowy temat
szukaj Kategorie

Nie samym filmem człowiek żyje i tutaj mogą się udzielać wszystkie osoby, które interesują się filmem, ale niekoniecznie chcą o nim rozmawiać.

Oceń i zaproponuj - Gitarowy zawrót głowy 260
Michael_Corleone

Zabawa polega na ocenianiu od 1 do 10 i zaprezentowaniu do oceny własnej propozycji. Założeniem tej wersji jest muzyka gitarowa,
czyli albo utwory w 100% instrumentalne albo takie w których występują długie i imponujące solówki gitarowe.

Proszę pamiętać aby nie sugerować się renomą artysty, jego dorobkiem itd. lecz głosować jedynie w oparciu o emocje jakie wzbudził w nas utwór. Jeśli nagranie jakiegoś wybitnego gitarzysty nie bardzo nam podeszło a zachwyciło nas jakieś amatorskie nagranie
to nie miejmy skrupułów ocenić legendę niżej.
Darujmy sobie również komentarze sugerujące, że czyjaś propozycja nie stanowi szczytowego osiągnięcia jakiegoś artysty
bo nie na wyborze najlepszych utworów tu chodzi. Wskazana jest wręcz oryginalność w doborze propozycji.
Tak więc komentarz w stylu – "Oszem niezły kawałek ale ten zespół ma lepsze" będzie mógł zostać odebrany jako irytujący.

Moja pierwsza propozycja dla Państwa to dość mało popularny utwór wielkiego wirtuoza gitary Joe Satrianiego.
Z niezrozumiałych dla mnie powodów Joe rzadko wykonuje ten utwór na żywo
a jest on bez wątpienia jednym z najlepszych utworów gitarowych wszech-czasów.

https://www.youtube.com/watch?v=2rsdZHcRM9c

ZSGifMan

@LakiLou

Slash bardzo dobry gitarzysta jest, całkiem fajny kawałek, choć gdy był tylko instrumentalny… ale i tak jest bardzo w rockowym klimacie. Słyszałem kiedyś coś post Guns ’N Roses, ale to był chyba Velvet Revolver, nawet mi się podobało, ale ja już wtedy siedziałem w cięższych nutach ;)

Slash – Anastasia       8/10

                                            
Testament jak i inne podobne, bo jest tego znacznie więcej, to moja młodość :) tak gdzieś koniec lat 80-tych i do połowy 90-tych, druga połowa lat 90-tych to już poważne i ciężkie rytmy, poważne jak np. Vangelis i Morricone, ciężkie jak Slayer, Rammstein, Motörhead czy King Diamond.
                                              

King Diamond – Halloween {Official Live}

Jeden z moich ulubionych kawałków, Króla Diamenta oczywiście.

                                              

Anonimowy

@Michael_Corleone
Poison oceniłem na 7,5/10 – to niezła ocena, a nawet dobra. Przynajmniej w mojej skali. Co do gustu, to wstawiam różne propozycje takie, które akurat mi się podobają. To normalne, że nie zawsze będą podobały się innym.

Alice Cooper – Bed of Nails – też 7,5/10

@ZSGifMan

King Diamond – Halloween – 7/10

@LakiLou
Ile razy chciałem wstawić ten utwór:-). Dobrze, że poczekałem, bo o ile pamiętam nie wystawiłem jeszcze najwyższej noty, nawet jeśli teraz, będzie trochę na wyrost to, co mi tam:-). Świetnie zagrany z fajną melodią.

Slash – Anastasia – 10/10

Wspominałem, że nie specjalnie przepadam za Black Sabbath, ale jest kilka utworów, które przypadły mi do gustu.

Black Sabbath – Fairies Wear Boots
https://www.youtube.com/watch?v=ab-ZNU76UDE

ZSGifMan

@Zuchwalec

Black Sabbath – Fairies Wear Boots, całkiem fajne, stare dobre brzmienie i Ozzy młody, 7.5/10
                                                                      

Propozycja już na czwartek, kolejny instrumental Metalliki zaraz po Orionie, wrzucam specjalnie z koncertu, bo taka wersja jest "bogatsza" o dodatkowe brzmienia i solówki, kto nie lubi długich wstępów może od razu skoczyć do 2:30, ale lepiej tego nie robić ;)

Metallica: The Call of Ktulu {Copenhagen, Denmark – February 9, 2017}

                                                                      

Michael_Corleone

@Zuchwalec

Oczywiście 7,5 to jak najbardziej dobra ocena. Osobiście interpretuje to zgodnie z klasyfikacją funkcjonującą na pewnym portalu :-) gdzie 8 oznaczałoby bardzo dobrą. Wydawało mi się jednak, że wystawił Pan 6tkę, jak się okazuje myliłem się.
Black Sabbath – Fairies Wear Boots jak dla mnie 7/10

@LakiLou

Miło mi Pana powitać w naszej zabawie. Slash – Anastasia 7/10.
Gorąco zachęcam do tego abyśmy oceniali wyłącznie w oparciu o nasze wrażenia a nie np. o nazwisko Santana które ma
do czegokolwiek zobowiązywać.

@ZSGifMan

Może źle się wyraziłem oceniając to Satan Is Real. Abstrahując od tego utworu, to nie jest tak, że w przypadku metalu sam ciężar mnie odstrasza ale aby mi się to podobało to musi to być bogate instrumentalnie, progresywne.
Absolutnie nie trawię rzeźni w której nie dzieje się nic oprócz darcia mordy i lejącej się krwi. Powtarzam, piszę to nie w odniesieniu do Satan Is Real (które oceniłem na 6 czyli jako niezłe). Mam na myśli takie coś, co za chwilę zaprezentuję jedynie w ramach ciekawostki.
https://www.youtube.com/watch?v=gNhN6lT-y5U

Testament – The Legacy podobało mi się oczywiście dużo bardziej 8/10
Podobnie jak Metallica: The Call of Ktulu tu również 8/10

Widzę, że weszliśmy w cięższe klimaty więc zaprezentuję Państwu taki rodzaj metalu który bardzo sobie cenię https://www.youtube.com/watch?v=n2-7CRTn9rM
Pozwolę sobie na jednorazowe odstępstwo od reguł gdyż wprost nie potrafię się powstrzymać by nie dodać jeszcze jednego utworu tej szwedzkiej grupy, który jak dla mnie jest ich szczytowym osiągnięciem porównywalnym z największymi arcydziełami takich grup jak Pink Floyd, GNR itp.
https://www.youtube.com/watch?v=mOnn6qqR9y4

BuziakL

Ocenię kilka utworów, tych, co przesłuchałam.
@LakiLou @ZSGifMan @Zuchwalec

Slash – Anastasia rzeczywiście ładne, 8/10
King Diamond – Halloween 7/10
Fairies Wear Boots – Black Sabbath 8/10
Metallica: The Call of Ktulu 7/10 za mocna dla mnie

@Michael_Corleone
Tiamat – Gaia 6.5/10
A to: Cannibal Corpse – Hammer Smashed Face – Łooooo, ależ ciężkie, nie daję rady :D
A ta: Tiamat- Visionaire – fajna, 8/10 zbalansowana:)

Ja ostatnio przesłuchuję Gipsy Kings, więc dzielę się kawałkiem Baila me.
https://www.youtube.com/watch?v=lgeUItUZjj4

Anonimowy

@BuziakL

Gipsy Kings – Baila Me – 7/10 – Dziękuję za tak lekką, prostą i przyjemną piosenkę. Chociaż lubię rockowe melodie, to po serii ciężkich, wręcz trochę męczących utworów, taką propozycję przyjąłem z wielką ulgą:-).

@ZSGifMan

Metallica – The Call of Ktulu – 8/10 – Bardzo dobry kawałek, taki demoniczny z klimatem. Super solówki. Choć ciężkie i to jeszcze po ciężkim dniu, to się nie nudziłem.

@Michael_Corleone

Tiamat – Visionaire – 6/10
Tiamat – Gaia – 7,5/10

Moja propozycja na dziś:
The Beatles – Back In The U.S.S.R.
https://www.youtube.com/watch?v=nS5_EQgbuLc

ZSGifMan

@Michael_Corleone

Kanibali lubię czasem posłuchać kilka kawałków, ale to raczej dla zbytów i dodania sobie energii niż dla jakichś walorów muzycznych czy artystycznych, bo takowych faktycznie brak. To jest trochę jak ze zjedzeniem raz na jakiś czas czegoś podłego i taniego, jak np. hot-dog z jakiejś budy na głębokiej wsi ze starą brązową parówką i czerstwą bułką, ale wtedy dopiero mamy porównanie i lepiej pozwala to docenić w pełni inne jedzenie. Dlatego słucham wszystkiego, tak jak jestem wszystkożerny ;p

Tiamat i jego typ metalu bardzo fajny, też lubię coś takiego posłuchać, choć nie zawsze i nie ciągle. Pierwsza piosenka nawet podobała mi się o wiele bardziej niż ten "pewniak" dodany bonusem ;)

Cannibal Corpse – Hammer Smashed Face, zaszaleję, hehe, 4/10

Tiamat- Visionaire, bardzo fajne, mroczne i melodyjne jak lubię, 7.5/10

Tiamat – 05 – Gaia, bez zbędnych komentarzy, 6.5/10




@BuziakL

Oczywiście jak gremialnie ustaliliśmy dawno temu: jak najbardziej wolno oceniać wszystkie zaległe pozycje, zarówno zbiorczo jak i pojedynczo.

Gipsy Kings – Baila Me, świetny klasyk, bardzo znana melodia, skoczna, wesoła, wpada w ucho, 7.5/10

To trochę tak mi rytmicznie podchodzi pod La Cucaracha, albo jakieś piosenki Jose Feliciano.




@Zuchwalec

Średnio przepadam za Beatlesami, mam parę ich ulubionych kawałków, ale to akurat nie ten.

The Beatles – Back In The U.S.S.R., 6.5/10




Ciekawe czy ktoś tu lubi speed metal?
Propozycja na dziś to sztandarowy przykład tego gatunku.

Stratovarius – Stratosphere

Ta swoista "zaduma" w samym środku utworu, nic nigdy bardziej nie działało mi na wyobraźnię niż takie wstawki. Mam jeszcze jeden pomysł z innego gatunku muzyki na zobrazowanie tego fenomenu, ale to już inną razą ;)
                                                                      

Anonimowy

@ZSGifMan

Z wiadomych powodów nie wszystkie nagrania Beatlesów nadają się, by umieścić je w tym temacie. Mnie bardzo podoba się króciutkie, ale piękne Eleanor Rigby. No ale z wiadomych powodów nie nadaję się na propozycje, bo obowiązują nas takie, a nie inne reguły.

LakiLou

@ZSGifMan
Początek i koniec jakoś specjalnie mnie nie porwał. Najlepsza części do zdecydowanie środek z tego też względu 7/10

@Zuchwalec
7.5/10 The Beatles są świetni, ale mają zdecydowanie lepsze utwory od tego.

@BuziakL
Bardzo przyjemny i spokojny utwór. W sam raz do zrelaksowania się. Ode mnie 8/10.

@Michael_Corleone
Cannibal Corpse – Hammer Smashed Face – Lubię mocniejsze brzmienie, ale to specjalnie do mnie nie przemawia 5.5/10
Tiamat- Visionaire – Całkiem fajny kawałek 7.5/10
Tiamat – 05 – Gaia – 7.5/10

A oto moja propozycja:
https://www.youtube.com/watch?v=fregObNcHC8
Co prawda nie jest to pierwowzór tylko cover, ale moim zdaniem jest od niego lepszy.

Anonimowy

@LakiLou

The Beatles są świetni, ale mają zdecydowanie lepsze utwory od tego.

Ależ zdecydowanie się zgadzam. Jednak nie wiem dlaczego "Back In The U.S.S.R." po raz kolejny wywołał aż takie poruszenie, jak bym wstawił co najmniej propozycję na poziomie Tokio Hotel. Jeszcze raz jednak powtórzę, że w przypadku Beatlesów reguły tematu ograniczają jednak wybór. Poza tym, kto powiedział że mamy wstawiać tylko utwory najlepsze, czy powszechnie uznane. Gdyby tak było, już dawno ktoś wstawiłby "Bohemian Rhapsody" Queenów czy "Stairway to Heaven" Zeppelinów i zapewne zgarnął same 9tki, czy 10tki.

Michael_Corleone

@Zuchwalec

Ależ Panie Zuchwalcu, podstawową regułą jest to, że oceniamy wyłącznie na podstawie naszego subiektywnego wrażenia,
a ono w dużej mierze zależy od naszych indywidualnych gustów.
Gdyby nie to, to wie Pan ile bym się kłócił o te 6tki dla Gai TiamaTu? :-)) A tak patrzę na to z przymrużeniem oka.
A co dopiero miał Pan sobie pomyśleć, gdy oceniłem kiedyś dwukrotnie na 6tkę gitarzystę znajdującego się
w pierwszej dziesiątce najlepszych gitarzystów wszech-czasów magazynu Rolling Stone a 9tkę przyznałem pewnemu amatorowi
który mnie zachwycił brawurowym wykonaniem utworu Lady Gagi? :-)) Mnie się akurat ten aspekt bardzo podoba
bo dodaje pewnej nieprzewidywalności całej zabawie.

Jednakże zwrócił Pan uwagę na dwie istotne kwestie. Po pierwsze, temat ogranicza nieco twórczość do nagrań
w których istotną rolę odgrywa gitara. Niekoniecznie muszą to być dłuuuugie i imponujące solówki ale niech jakieś będą.
Z całą pewnością nie powinna to być sama obecność gitary która gdzieś tam sobie pobrzękuje w tle.
Widziałem kiedyś fragment koncertu Sławomira któremu towarzyszyło oprócz basisty dwóch gitarzystów :-)
Nie wydaje mi się aby tu pasował ale być może świetnie sprawdzi się w tematach z propozycjami na imprezę.

Po drugie, oceniając utwór pamiętajmy, że ten kto go wybrał, zazwyczaj doskonale zdaje sobie sprawę, że być może
nie stanowi on szczytowego osiągnięcia jakiegoś zespołu (chociaż ja akurat tak zrobiłem :-))
i mimo mało entuzjastycznego odbioru podtrzymuje swoje zdanie) bo przecież nie wybieramy tutaj najlepszych utworów.
Tak więc darujmy sobie komentarze w stylu – "Owszem niezły kawałek ale wg. mnie ten zespół ma lepsze"
bo z pewnością w ten sposób nikt z nas nie odkrywa Ameryki.

Gipsy Kings – Baila Me 6,5/10
The Beatles – Back In The U.S.S.R. – Absolutnie nie moje klimaty 5,5/10
Nirvana – The Man Who Sold The World 6,5/10

Stratovarius – Stratosphere – No cóż, po pierwszej minucie straciłem nadzieję, że pozostałe będą wyglądały inaczej..
no i przyszedł ten moment który zapowiadał Pan Zenon i wtedy się dla mnie zaczęła uczta dla ucha :) 8,5/10

Aby nie wprowadzać chaosu trzymajmy się zasady, że jeśli chcemy wyrazić swoje komentarze odnośnie utworów
to róbmy to przy okazji oceniania i prezentacji swoich a nie w formie luźnych komentarzy.
Miło byłoby też utrwalić zwyczaj oceniania nie tylko ostatniej propozycji ale i wcześniejszych,
no chyba że ktoś pojawi się po raz pierwszy lub po dłuższej przerwie.

Kolejny raz spróbuję przybliżyć Państwu mojego ulubionego gitarzystę (obok David Gilmoura)
https://www.youtube.com/watch?v=6gcPdeL4Dnc

Anonimowy

@Michael_Corleone

Ależ ja się absolutnie nie czepiam ocen. Chyba tylko na początku się tym przejmowałem, ale też nie za mocno. Teraz wstawiam propozycję i koniec. Niech inni oceniają nawet na 1/10. Sam przecież też nie stronię czasem od surowych ocen. Niech Pan zwróci uwagę, że Pan ocenił konkretny utwór na 5,5/10 i powiedział, że to nie są odpowiednie dla Pana klimaty i ok nie mam pretensji, bo nawet nie mam prawa ich mieć. Po co jednak sugerować, że po co to wstawiłem, bo przecież ten zespół ma dużo lepsze nagrania? Wielkie halo, bo wstawiłem "Back In The U.S.S.R." zamiast czegoś innego. Przecież ja mógłbym tak pisać pod wieloma propozycjami i chyba zacznę… wstawiam co mi się podoba i co spełnia wymogi tematu. Inaczej wstawiłbym sobie "Ride of the Valkyries" Wagnera, które bardzo lubię, ale zaraz jakiś mądrala pewnie napisałby, że mogłem wstawić coś lepszego…

Gary Moore – The Loner – 8/10

@ZSGifMan

Stratovarius – Stratosphere – 7,5/10

@LakiLou

Nirvana – The Man Who Sold The World – 5/10

Nie mam dobrych wieści. Ponownie utwór Beatlesów napisany przez Georga Harrisona. Niestety wykonanie już bez niego.

Paul McCartney & Eric Clapton – While My Guitar Gently Weeps
https://www.youtube.com/watch?v=CrTMc2i6Lzc

BuziakL

@Zuchwalec 9/10 nie tylko gitarka, dlatego mnie się b. podoba.
@LakiLou
Nirvana – The Man Who Sold The World 7/10 mnie się podoba, lubię taką lekkość w rytmie.
@Michael_Corleone
Gary Moore – The Loner 8/10 ta piosenka ma fajny, lekki pazur.
@ZSGifMan Twoja propozycja jest odjazdowa! 10/10

Moja na dziś spokojniejsza, a co śmieszniejsze, wczoraj wieczorem na nią trafiłam, więc się dzielę: (jeżeli już było, to sorry)
https://www.youtube.com/watch?v=p29wnWcopJk

ZSGifMan

@LakiLou

Nirvana – The Man Who Sold The World – 7.5/10
               
Bardzo lubię muzykę Nirvany, choć średnio przepadam za ludźmi tworzącymi ten zespół, to muzykę bardzo lubię, a jakoś Cobaina nie cierpiałem jak żył, choć trochę mi go żal było, bo widać, że pogubił się w życiu.




@Zuchwalec

Paul McCartney, Eric Clapton – While My Guitar Gently Weeps – 7/10
               
Bardzo lubię Claptona, ale miewał lepsze piosenki, ta jednak całkiem dobra, bardzo miła dla ucha.




@Michael_Corleone

Gary Moore – The Loner – 10/10
               
Uwielbiam gitarę Gary Moora, jest niesamowity, a ten kawałek rewelacyjny, bardzo działa na wyobraźnię słuchany w ciemnym pokoju wieczorową porą, człowiek się przenosi jakby na jesienne pola, lasy pełne złotych liści… rozmarzyłem się ;)




@BuziakL

Bnois King – The Pleasure Was All Mine – 8/10
               
Świetne, barowe, mocno zadymione klimaty, blues wieczorową porą, bardzo lubię, klimat w sam raz na szklaneczkę bourbona :P




Kawałek bardzo znany, lecz z zupełnie innego (wykonawcy) wykonania, tu bardzo wzbogacona linia gitary:
                           

Ronnie James Dio – Dream On

                           

Na sam koniec mała pytanie/ciekawostka:
Jak nawet mając talent, ale niezbyt wielką publikę przyciągnąć ludzi do oglądania siebie?
https://www.youtube.com/watch?v=V6BpJThrTok
Odp: wleźć na stół w kuchni w samych figach i koszulce bez stanika ;D

                                                     

Anonimowy

@ZSGifMan

Bardzo lubię Claptona, ale miewał lepsze piosenki, ta jednak całkiem dobra, bardzo miła dla ucha.

Już pisałem co myślę o takich komentarzach gdzie ktoś sugeruje, że ktoś ma coś lepszego. Wqurwiacie mnie Zenon z takimi opiniami:-). Uwaga skierowana nie tylko do Ciebie. Odnoszę wrażenie, że takie dopiski pojawiają się najczęściej pod moimi propozycjami. Nie chodzi o ocenę, czy komentarz odnośnie samego utworu (np. nie podoba mi się, bo jest nużący czy mało porywający) tylko komentarz sugerujący, że ktoś ma coś lepszego. Pomijam już fakt, że mogę mieć zwyczajnie w świecie inne upodobania muzyczne. Czasem jednak świadomie wstawiam coś mniej ambitnego (w tym wypadku tak nie jest). Dlatego ciągłe pisanie, że ktoś ma coś lepszego skutecznie zniechęciło mnie do dalszej zabawy. Widocznie czas zrezygnować z udzielania się w tym wątku… a "While My Guitar Gently Weeps" nie jest piosenką Claptona tylko Harrisona.

Ronnie James Dio – Dream On – 7,5/10

@Michael_Corleone

Chciałem Panu podziękować za świetną zabawę, bo mimo mojej rezygnacji z dalszego udziału, uważam, że to najlepszy i najciekawszy temat na fdb.

Ostatnia propozycja, więc mam nadzieje, że przypadnie wam do gustu, choć początek nie dla wszystkich będzie atrakcyjny:

Deep Purple – Lazy
https://www.youtube.com/watch?v=dqM5L5JQseI

BuziakL

@ZSGifMan
Ronnie James Dio – Dream On – 9/10 – mam jakiś sentyment do tej piosenki
A ciekawostka fajna, b. ładnie zagrane (moim zdaniem),a gdzie- ma pomysł dziewczyna :D

@Zuchwalec
Lazy – Deep Purple 8/10 – fajna, a do tego świetna wstawka z harmonijką

Zuchwalec, a może to jeszcze przemyślisz? Zrób sobie przerwę, jak coś, ale wróć.
Rozumiem Cię, ale tutaj akurat na tym portalu jest i tak o niebo lepiej, jeżeli chodzi o ocenianie utworów, o czym się przekonałam, będąc na innym :P
Tam to dopiero latają 1 i 2 :D Ile razy ja zarobiłam, bo Ktoś ocenia tak, a nie inaczej, BO NIE LUBI danego wykonawcy :D albo uważa, że utwór jest nudny, kompletnie nie biorąc pod uwagę innych jego walorów.

Albo jest tak, że jest spory nacisk na utwory wyższych lotów, a przez to inne osoby zniechęcają się do udziału w temacie z powodu dość nieprzyjemnych komentarzy i b. niskich ocen..
Chciałam zaznaczyć, że tamten temat jest ogólny, tutaj macie konkretnie określony przekaz – gitarowy, więc jesteście miłośnikami gatunku.
Nawet ja się załapałam, a gitarki słucham sporadycznie.

Ja staram się oceniać ogólnie, czyli biorę pod uwagę i głos, tekst, instrumenty (ścieżkę dźwiękową), teledysk, pewnie, by się znalazło coś jeszcze, np. lata produkcji, sentyment… poza tym mam dość szeroki rozstaw różnorodności, więc ,mam nadzieję, że Cię nigdy tu akurat nie uraziłam.
Uważam, że na muzykę trzeba być otwartym i na jej odmiany, uważam też, że nie da się ciągle słuchać podobnych kawałków, czy to lepszych, czy gorszych, czy na jedno kopyto.

A tekst typu "mają lepsze utwory, czy utwór"- to jest subiektywna opinia moim zdaniem, bo ja np. nie zawsze lubię te topowe utwory, lubię też b. często inne, które współgrają ze mną :)

Moja propozycja na dziś:
https://www.youtube.com/watch?v=0uREy_Hhnv4

Michael_Corleone

Paul McCartney & Eric Clapton – While My Guitar Gently Weeps – 7,5/10 głównie za sprawą Claptona :-)
The Pleasure Was All Mine – 7,5/10
Ronnie James Dio – Dream On – 8/10
Deep Purple – Lazy – 7,5/10
Vaya Con Dios – Puerto Rico 7/10

@Zuchwalec

No to już zakrawa na złośliwość. W przypadku Pana LakiLou nie powinno się mieć do niego pretensji bo przecież dopiero co
dołączył do zabawy ale Pan Zenon jest z nami od początku a ta kwestia już była kiedyś omawiana.
Jeszcze w sobotę żeśmy o tym mówili i wydawało mi się, że przez jakiś czas będzie spokój a tu znowu Pan Zenon
wykręca ten sam numer. Albo to jakaś zaćma albo chęć zrobienia na złość.
Wydaje mi się, że w tej sytuacji należą się może nie jakieś uroczyste przeprosiny dla Pana Zuchwalca
ale posypanie głowy popiołem.

Tu nie chodzi o to że Pan Zuchwalec ma pretensję o to, że jego propozycje są za nisko oceniane bo jest na tyle inteligentnym człowiekiem, że wie że zależy to od gustów. Poza tym wielokrotnie apelowałem aby nie sugerować się renomą artysty lecz oceniać wyłącznie nasze emocje jakie towarzyszą nam w trakcie słuchania.
Prawdę mówiąc na miejscu Pana Zuchwalca też bym się wk…rwił jakby ktoś notorycznie odkrywał przede mną Amerykę
wskazując, że zespół ma lepsze utwory.
Jak ktoś chce to niech w tym celu założy sobie osobny temat w którym będzie się wybierać najlepszy utwór jakiegoś artysty
i tam takie komentarze "Powiem Ci, że wg mnie ten gość ma lepsze kawałki" będą absolutnie na miejscu,
a czy będą miały sens to jeszcze inna sprawa.

Nikt tutaj nie prowadzi żadnych statystyk zbiorczych, nie ma żadnego rankingu dlatego oryginalność w propozycjach
niczym nie grozi i jest bardzo wskazana. Inaczej byśmy ciągle wystawiali oceny w oparciu o tytuł.
Jak ktoś mi zapoda Europę Santany czy Stairway To Haven to oczywiście przyznam 10tki ale nawet nie mam zamiaru tego słuchać
bo znam na pamięć. Wtedy cała zabawa przestaje mieć sens bo brakuje w niej kreatywności.
Sztuką jest to co zrobił Pan Zenon kilka tygodni temu. Zebrał ode mnie 9tkę i garść pochwał za półamatorskie nagranie.
Moja propozycja https://www.youtube.com/watch?v=s6Uta9jBUTs

BuziakL

@Michael_Corleone Santana – She Can’t Let Go – 9/10 klimatyczny, świetny też na wieczór..

Ja dzisiaj zaczynam dzień takim kawałkiem :)

https://www.youtube.com/watch?v=CK4QwwiQVBY

Przyznam, że nie uczestniczyłam we wszystkich Waszych rozmowach, jestem tu chyba najkrócej, ale jakoś dla dobra forum i wzajemnych relacji, bym sobie tego nie brała do serca, że ktoś mi przypomina o innych utworach. Właściwie ZSGifMan mi pisze podobnie, jak się wymieniamy muzyką w temacie np. "Co słuchałeś..", ani razu mnie to nie dotknęło, wręcz przeciwnie, cieszę się, że mi przypomina, bo mam frajdę z ponownego odsłuchania.
Możliwe za krótko tutaj jestem..
Mnie natomiast denerwuje puste ocenianie, kiedy ktoś rzuca "nie lubię tego zespołu", "przejadło mi się", tu faktycznie po kilku razach mogę się nastroszyć. Wtedy nie rezygnuję z tematu, ale raczej unikam takiej osoby :D

ZSGifMan

@Zuchwalec

Ojejej! Ale się narobiło…
                                                            

Faktycznie, było coś o tym, ale nie sądziłem, że to aż tak śmiertelnie poważnie i na ostrzu noża! Zakonotowałem taki fakt, ale nie przyłożyłem do niego wielkiej wagi, potem znowu mi przyszła taka myśl do głowy i wpisałem nie zastanawiając się nad tym zbyt wiele i stąd taka niemiła sytuacja. Ja to bardziej bezmyślnie zrobiłem, niż celowo. Proszę mi wybaczyć ;)

Nie chcę być kością niezgody, choć i mnie też zaskoczyła ta cała sytuacja, Ciebie moje klepnięcie kolejny raz nielubianego (znienawidzonego) tekstu, a mnie taka na to drastyczna reakcja…
Zróbmy tak: Ty tu wrócisz, a ja opuszczę ten temat, dobrze? Może być takie rozwiązanie?

Mogę za karę cały miesiąc się tu nie wypowiadać, mogą być dwa, trzy, ale jak będziesz miał życzenie – mogę też wcale nie wracać i nigdy więcej tu słowa nie wpisać, bo nie chcę żeby były do mnie jakieś pretensje i podejrzenia o złośliwość. To jak chcesz?
                               
Jak nic nie napiszesz, to założę, że jesteś dalej śmiertelnie obrażony i kolejny mój wpis najwcześniej 12 kwietnia!
No chyba, że mi napiszesz, że mam wcale nie wracać, albo wspaniałomyślnie okażesz serce :))

                           

          

                                             Przepraszam ;)

                  

Michael_Corleone

@BuziakL

W.A.S.P. – Rebel In The F.D.G 8/10 Bardzo pasują te filmowe sceny :-)

@ZSGifMan

Obawiam się, że skończy się na tym iż obaj Panowie przestaniecie mnie odwiedzać :-(
Jeśli Pan Zenon nadal nie jest przekonany co do nietaktowności swojego zachowania i widzi w tym jedynie powód do ironizowania
to zapytam jakby się czuł gdyby panienka poczęstowała Go takim osobliwym komplementem -
"Bardzo lubię twojego…, ale miewałam lepsze…, ten jednak jest całkiem dobry, dobrze leży w dłoni…"
Porównanie dość odległe od tematu i nie pokrywające się w pełni kontekstem z wypowiedzią o Claptonie ale myślę,
że na tyle obrazowe by zwrócić uwagę na kontrowersyjny element.

Nie dąsajmy się już dłużej bo jeśli nawet w temacie muzycznym nie bylibyśmy w stanie się porozumieć to w ogóle
nasza obecność na forum traci sens, chociaż pewne drażliwe kwestie powinny być na bieżąco wyjaśniane.

Pani Anja wywołała motyw kina drogi więc i ja dzisiaj zapodam coś co wg. mnie świetnie pasuje do przemierzania kilometrów https://www.youtube.com/watch?v=rLPWnH0cECw

BuziakL

@Michael_Corleone fajny hardko-lajcik 8/10

Moja propozycja: Ed Sheeran – Make It Rain
https://www.youtube.com/watch?v=UzLCQaHF84o

Ja też spotkałam kotka, który "paczy" i woła @Zuchwalec wracaj! :)

Anonimowy

@BuziakL
@ZSGifMan
@Michael_Corleone

Proszę się mną nie przejmować i bawić się dalej. Naprawdę nie chcę, by temat umarł, bo strzeliłem focha:-). Nie ukrywam, że odkrywanie Ameryki (jak to ładnie określił Pan Corleone) mnie zirytowało. Powód dlaczego mnie to denerwuje już opisałem. Myślę jednak, że nie dotrzymam słowa i moja rezygnacja nie będzie definitywna. Odpocznę od tematu jeszcze ze 2 tygodnie i pewnie znów dołączę do zabawy. Nie oczekiwałem też przeprosin od Zenona a co najwyżej deklaracji, że odkrywanie Ameryki jest bezsensowne i raz na zawsze o tym zapomnimy. Skoro jednak są przeprosiny, to ufam, że były szczere i nie były to żarty. Nie chcę też, by Zenon rezygnował z zabawy. Absolutnie nie! Jedynie by przestał odkrywać Ameryke, bo już dawno ją odkryli. Poza tym jeden woli zjeść jabłuszko a drugi gruszkę. Jeden chce mieć w garażu najnowszy model Porsche a drugi by chciał starego Mustanga. To chyba oczywiste, że są różne gusta i guściki. Zdaję sobie sprawę, że powinienem ocenić kolejne utwory i załączyć swoją propozycję. Na razie jednak tego nie zrobię więc sorry.

Michael_Corleone

@Zuchwalec

A ja ubolewam nad tym, że Pan Zenon załączył przeprosiny oczywiście przemawiające do wyobraźni ale nigdzie tam nie dostrzegłem zrozumienia dlaczego to robi a przede wszystkim obietnicy, że po raz kolejny do takiej sytuacji nie doprowadzi
lub, że chociaż będzie się starać. Nic z tych rzeczy.
Jest za to łapanie się za głowę próbując dociec ale o co chodzi?? O co się mnie znowu czepiają?? oraz informacja, że w razie czego
to może się w ogóle nie odzywać co jak dla mnie jest reakcją jak u naburmuszonego dzieciaka.
Stąd też jeśli nadal będzie Pan się czepiał tego irytującego odkrywania Ameryki to Pan Zenon zasugerował,
że nie będzie miał innego wyjścia jak tylko pożegnać się z nami w tym temacie. Jak widać jest to dla Niego na tyle ważny element, że nie zamierza z niego rezygnować. Jeśli miał Pan kilka dni temu wątpliwości czy był to zbieg okoliczności czy świadome działanie
to teraz chyba wydaje się to bardziej jasne.
Można się natomiast spodziewać, że po raz kolejny ktoś zarzuci Panu, że nie ma Pan dystansu do siebie, że nie potrafi Pan pogodzić się z tym, że gusta bywają różne itd. czego jak sądzę nie ma już sensu prostować bo nie będzie Pan po raz kolejny udowadniał,
że nie jest wielbłądem.
A przecież jeśli Pan Zenon ma taki problem z doborem słów aby Pana nie zirytować to wcale nie musi wybierać pomiędzy
drażnieniem Pana swoją manierą a pożegnaniem się z tematem. Wystarczy, że będzie ograniczał się do wystawienia oceny i podania własnej propozycji.
Jak widać kompromisowe wyjście jest i nie trzeba się uciekać do żadnych szantaży.

@BuziakL

Ed Sheeran – Make It Rain – 7,5/10

Moja propozycja https://www.youtube.com/watch?v=WPkiS1mJwK8

BuziakL

@Michael_Corleone piękna piosenka, nie znałam jej wcześniej.
BAJM – Małpa i Ja – 9/10

@Zuchwalec bardzo fajnie Cię widzieć!

Moja propozycja na dziś: The Phantoms – Outlaw
https://www.youtube.com/watch?v=LhS8JKP_JQk

ar23s

@BuziakL
Całkiem niezłe, ale dupy nie urywa.
6,5/10

Moja propozycja:
https://www.youtube.com/watch?v=fTvJ1TYORJg

BuziakL

@ar23s ogólnie bardzo świetne!
Alter Bridge – Words Darker Than Their Wings – 9/10

Ja akurat tutaj mocno raczkuję, więc raczej nic nikomu nie urwie:P
Ode mnie dla Was na wieczór: Rival Sons – Open My Eyes
https://www.youtube.com/watch?v=WnEZzLSPNZY

ar23s

@BuziakL

Charakterystyczny wokal na duży plus, nie ma chwili nudy, no po prostu nie chce się wyłączać. Jestem fanem rocka, więc oceniam wysoko. 8,5/10

Widzę, że Alter Bridge podeszło, to wrzucam kolejną nutę "Addicted To Pain".
https://www.youtube.com/watch?v=sAYrAu-jnMY

BuziakL

@ar23s świetne, idealne na poniedziałek! :D
Alter Bridge || Addicted To Pain – 9/10

Moja propozycja: FOZZY – Judas
https://www.youtube.com/watch?v=lqURPBtGJzg

ar23s

@BuziakL
Rock and fucking roll! 8/10

Moja propozycja: Hellyeah – Hush
https://www.youtube.com/watch?v=f6ZScBMwmmQ

BuziakL

@ar23s 8/10 fajne.
To może wrzucę coś mojego b. ulubionego: Skillet – Feel Invincible
https://www.youtube.com/watch?v=Qzw6A2WC5Qo

A tak przy okazji, @LakiLou @ZSGifMan @Michael_Corleone @Zuchwalec – Panowie, nie ociągać się, bo będzie draka! :P

LakiLou

@BuziakL
8/10 Bardzo fajny kawałek :)

Draki nie będzie, bo ląduje ciekawy cover :P
https://www.youtube.com/watch?v=nkAVCQkwgTs

Michael_Corleone

@BuziakL

Skillet – Feel Invincible 7/10

@LakiLou

Bardzo mi się podobało to wykonanie. Piękny głos. Dlatego Nothing Else Matters w tej wersji jak dla mnie 8/10

Moja dzisiejsza propozycja być może sprawi, że wróci do nas Pan Zuchwalec bo mam wrażenie, że może trafić w Jego gust.
https://www.youtube.com/watch?v=RL48meWU9QE

ar23s

@Michael_Corleone
Zaczyna się niepozornie, ale jak zaczyna się solówka, to można zapętlać ten kawałek w kółko.
8,5/10

Propozycja ode mnie:
https://www.youtube.com/watch?v=rSZesFzFIcA

BuziakL

@Michael_Corleone
Ten Years After – Help Me – 8/10 Taki chillout na wieczór:)

@ar23s
Primal Fear.- The end is Near – 8/10 ale daje po garach!

@LakiLou
Metallica – Nothing Else Matters – Cover by Kfir Ochaion ft. May Sfadia – 7/10 Kobitka ma ładny głos.

Blues Saraceno – The Devil You Know
https://www.youtube.com/watch?v=1ZJwRslmhe0

ar23s

@BuziakL
Bardzo klimatyczny. Po cichu jednak liczyłem na jakiś popis wokalny w wysokiej tonacji.
7,5/10

Moja propozycja:
https://www.youtube.com/watch?v=KwYyTEb34xY

Michael_Corleone

@ar23s
Primal Fear.- The end is Near 7,5/10
Bring Me The Horizon | medicine – 6/10 Tu mi trochę zabrakło finezji

@BuziakL
Blues Saraceno – The Devil You Know A to bardzo interesujący utwór 7,5/10
Możliwe że gdybym gdybym go już znał i słuchał po raz kolejny to bym dał więcej.

Moja propozycja dla Pańswa
https://www.youtube.com/watch?v=nCvciGNpiPY

Anonimowy

@Michael_Corleone
A ja ubolewam nad tym, że Pan Zenon załączył przeprosiny oczywiście przemawiające do wyobraźni ale nigdzie tam nie dostrzegłem zrozumienia dlaczego to robi a przede wszystkim obietnicy, że po raz kolejny do takiej sytuacji nie doprowadzi lub, że chociaż będzie się starać.

Niestety wychodzi na to, że ma Pan rację. Od tamtej pory nie widze wstawek Zenona, więc chyba odkrywanie Ameryki jest ważniejsze niż udział w zabawie. Szkoda.

Ten Years After – Help Me – 8/10 (faktycznie przypadło mi do gustu, momentami trochę purplowskie)
Joe Satriani – All Alone – 7/10

@ar23s
Bring Me The Horizon – Medicine – 4/10
Primal Fear – The end is Near – 7/10 (znacznie lepiej)

@BuziakL
Blues Saraceno – The Devil You Know – 7,5/10 (pierwszy raz to słyszę i jest to fajna nuta)

16 marca zmarł Dick Dale, a przecież nie tak dawno zamieściłem utwór "Pipeline" gdzie gra razem z SRV. Przykra wiadomość, dlatego postanowiłem jeszcze raz przypomnieć tego gitarzystę.

Dick Dale & The Del-Tones – Misirlou
https://www.youtube.com/watch?v=1s6zqr9P9Xk

ar23s

@Zuchwalec

"Misirlou" to czysty kunszt, od początku do końca perfekcyjny.
Rzadko kiedy daję najwyższą notę, ale to w pełni na to zasługuje. 10/10


Ode mnie utwór Audioslave:
https://www.youtube.com/watch?v=vVXIK1xCRpY

LakiLou

@ar23s
Bardzo dobry kawałek jak dla mnie 8/10

https://www.youtube.com/watch?v=PCDZwgtNxRU

BuziakL

@Michael_Corleone
Joe Satriani – All Alone 7/10

@Zuchwalec
Dick Dale & The Del-Tones – Misirlou 10/10 – rewelacja! Przyznam, że nie znam tak wszystkich piosenek po wykonawcach, większość gitarowych ze słuchu jedynie, więc dobrze się douczyć.

@ar23s
Audioslave – Show Me How to Live 7/10

@LakiLou
Led Zeppelin – Whole Lotta Love 9/10 – mnie się b. podobają takie i podobne kawałki. Czuć szał w powietrzu.

Ode mnie coś trochę innego, ale może przejdzie:
Ocean – Dzień Dobry
https://www.youtube.com/watch?v=QDRC5RCtsMA

ar23s

@BuziakL
Świetny kawałek, nie znałem go.
8,5/10

Ode mnie również coś polskiego: Fuzz – Nadchodzi czas
https://www.youtube.com/watch?v=LfjTxSnN89s

BuziakL

@ar23s Fuzz – Nadchodzi czas 8/10 fajne, lubię polskie kawałki.

Ten zespół Ocean, powstał dość dawno, założyciel ma już z 41 lat. Później zespół zmienił nazwę na OCN i robią już lżejsze kawałki, teksty pisze zawsze Maciej Wasio (założyciel). Polecam ich wcześniejsze utwory właśnie z czasów, jak jeszcze funkcjonowali jako Ocean, sporo duszy wkładają w muzę.

Od kiedy trafiłam na ten zespół, nie mogę przestać ich słuchać, więc taka moja propozycja:
Des Rocs – Let Me Live / Let Me Die
https://www.youtube.com/watch?v=Ozo8LyvS4fE

Michael_Corleone

@Zuchwalec
Dick Dale & The Del-Tones – Misirlou 6,5/10

@ar23s
Audioslave – Show Me How to Live 6,5/10

@LakiLou
Led Zeppelin – Whole Lotta Love (cover by Sershen & Zaritskaya) 8,5/10
Takiej gitary tu właśnie potrzeba :-) do tego świetny wokal. Bardzo mi się podobało

@BuziakL
Ocean – Dzień Dobry 6/10

@ar23s
Fuzz – Nadchodzi czas 6/10

@BuziakL
Des Rocs – Let Me Live / Let Me Die 7/10

Słuchając Państwa ostatnich propozycji naszła mnie niepokojąca refleksja a mianowicie mam wrażenie, że zapominacie Państwo
że wątek nie ma służyć prezentacji "świetnych kawałków rockowych" lecz jest ściśle nakierowany na gitarę.
Zakładam, że żaden utwór rockowy nie obejdzie się bez obecności gitar lecz sama obecność to za mało.
Tak jak pisałem wyżej, nie muszą to być utwory całkowicie instrumentalne lecz jeśli wokalne to gitara nie może stanowić tła.
To trochę tak jakby miłośnik perkusji założył wątek perkusyjny a my byśmy podrzucali może i genialne kawałki ale takie
w których rola perkusji ograniczałaby się do nadawaniu rytmu. W takim wątku sprawdziłby się np. Moby Dick.
Pragnę jeszcze raz wyrazić swój głęboki żal obrażeniem się Pana Zenona gdyż jak do tej pory to właśnie Jego propozycje
najczęściej trafiały w moje gusta a co najważniejsze zawsze spełniały założenia tego wątku.

Moja propozycja również wokalny utwór lecz oddający to co przyświecało mi przy tworzeniu tego tematu.
https://www.youtube.com/watch?v=s-qXrj2JkzU

Anonimowy

@Michael_Corleone

Ze swojej strony mogę powiedzieć, że staram się wstawiać takie utwory, by ta solówka była. Dłuższa, krótsza, ale żeby była. Co do utworu "Gary Moore – Parisienne Walkways" – To wg mnie już Pan to raz wstawił:-).

Michael_Corleone

@Zuchwalec

Nie chciałem nikogo wskazywać palcem stąd też użycie słowa Państwo i z pewnością nie do wszystkich propozycji to się tyczyło.
Dziękuję za czujność, faktycznie Parisienne Walkways już dawałem dlatego zmieniłem link na inny utwór :-)

Anonimowy

@Michael_Corleone
Kolejną propozycję znam na pamięć, mimo że nie jestem jakimś wielkim fanem Gary’ego. Czekałem, aż Pan to wstawi.
Gary Moore – Still Got The Blues – 10/10

@BuziakL
Ocean – Dzień Dobry – 5/10
Des Rocs – Let Me Live / Let Me Die – 6,5/10

@ar23s
Fuzz – Nadchodzi czas – 5/10

@LakiLou
Led Zeppelin – Whole Lotta Love (cover by Sershen & Zaritskaya) – 9/10

Moja propozycja:
Metallica – Ride The Lightning
https://www.youtube.com/watch?v=Zysx9U2uKOk

BuziakL

@Zuchwalec
Metallica – Ride The Lightning 7/10 Mocne, akurat na piątek:)

Moja propozycja:
Noches en Andalucía – Govi
https://www.youtube.com/watch?v=D74-4dN5Iag

Michael_Corleone

@Zuchwalec

Metallica – Ride The Lightning 7,5/10 Momentami widziałem tam wiele podobieństw do Fade To Black.
Być może gdybym już znał to dałbym ocenę wyższą ale jak już kiedyś pisałem ja to muszę się osłuchać z czymś,
czasem nawet wbrew mojej woli np. słuchając radia aby w pełni docenić utwór:)

@BuziakL
Noches en Andalucía – Govi 8/10 Pięknie:-)

Za oknem wiosna a do mnie dzisiaj przyszła jesień za sprawą Erica Claptona
https://www.youtube.com/watch?v=UQlFOX0YKlQ

Anonimowy

@Michael_Corleone
Eric Clapton – Autumn Leaves – 6/10 (trochę za spokojne jak dla mnie, nie moje klimaty)

@BuziakL
Govi – Noches en Andalucía – 8/10 (Hiszpańskie rytmy zawsze mi pasowały)

Unikałem do tej pory amatorskich coverów, bo jakoś nie przepadam. Tym razem zrobię wyjątek.
Gaku (Scorpions) – Coast To Coast
https://www.youtube.com/watch?v=Wl4TXgV73fk

BuziakL

@Zuchwalec 7/10
@Michael_Corleone 9/10 b. mi się podoba

Moja propozycja na dziś:
Paco de Lucia – Entre dos aguas

Proszę czekać…