FDB.PL 1179 nowy temat
szukaj Kategorie

Forum techniczne fdb.pl. Zgłoś błędy zauważone na stronie, pisz opinie na jej temat. Strona ta jest dla Was i zależy nam aby spełniała Wasze oczekiwania.

Tłumaczenie ról 17
Marac

Mam pytanko jak i czy tłumaczymy role. Czasem jest to oczywiście oczywiste:
Young Ballister – Młody Ballister
Queen Valerin – Królowa Valerin
The Director – Dyrektorka
Ale co w takich przypadkach, jak np. nazwiska…
Oczywiście przy wersji dubbingowej będzie:
Maciej Maciejewski – Ballister Śmiałeserce (polski dubbing)
Stefan Pawłowski – Ambrozjusz Złotobiodry (polski dubbing)
Ale co z wersją oryginalną, gdzie słyszymy oryg. nazwisko? No i możemy sobie włączyć oryginalne napisy. No i przecież normalnie nie tłumaczymy nazwisk…
Riz Ahmed to Ballister Śmiałeserce jak w pl.dub. czy Ballister Boldheart jak w angielskim oryginale?
Eugene Lee Yang to Ambrozjusz Złotobiodry czy Ambrosius Goldenloin?
Czy jest jakaś ustalona zasada co w takich przypadkach? (Moim zdaniem powinno się wtedy wpisywać oryginalne nazwiska.)
[Zastrzeżenie: Szukałem odp. w poradniku, ale nie znalazłem.]

Sweet_Foxy

@Marac, dodałbyś „Donald Duck” i „Mickey Mouse”, bo tak jest w oryginalnej wersji?
Zasady chyba nie ma, ale…
Jestem stanowczo za tym, żeby w filmach, w których role są przetłumaczone, dodawać polskie nazwy, jeśli istnieją, a nie zagraniczne. Jeśli pewne nazwiska są w polskiej wersji przetłumaczone, to najprawdopodobniej czemuś to służy, bo nie zdarza się to zbyt często. Np. Powolniak w serialu „Co ludzie powiedzą”. Oddaje to charakter postaci, a „Onslow” wielu ludziom nic nie powie. Te, które wymieniłeś, funkcjonują chyba w tej formie w literaturze (tzn. chyba lord Czarneserce akurat, ale to nieistotne).
A tak poza tym to z wszystkiego można zrobić problem, tylko po co?

Marac

@Sweet_Foxy Ale ja nie chcę robić żadnego problemu. Pytam jaka jest polityka portalu w tym zakresie, bo nie chcę mieć odrzutów. Będę grzecznie dodawał przetłumaczone.
Chociaż nie zgadzam się (ale też nie piszę tego, żeby się kłócić na ten temat, tylko zaznaczam zdanie odrębne), że sprawa jest tak oczywista, jak ją przedstawiasz („Donald Duck” i „Mickey Mouse”). No bo jeśli tak, to w takim razie Superczłowiek? Ewidentnie nie ma tu stałej zasady (tu – w polskiej popkulturze).
Albo serial The Boys. Billy Butcher to w polskich napisach Billy Rzeźnik. Ale już Annie January to Annie January a nie Annie Styczeń. Co więcej – Annie ma pseudonim Starlight. Również w wersji polskiej. A więc Starlight rozmawia z Rzeźnikiem. Czy to nie jest gruby absurd? Nawet jeśli tłumacz sobie wymyślił, że nazwisko "Butcher" w oryginale miało być znaczące, to taki brak konsekwencji jest idiotyczny.
A może najlepiej byłoby robić tak, jak widzę, że jest właśnie przy niektórych osobach w "The Boys"? Czyli obie wersje językowe przy rolach oryginalnych?
"Billy Butcher / Billy Rzeźnik"
A więc mogłoby być:
Riz Ahmed – Ballister Boldheart / Ballister Śmiałeserce
Eugene Lee Yang – Ambrosius Goldenloin / Ambrozjusz Złotobiodry
I zaznaczam, że nie poruszam tego tematu, bo się za bardzo nudzę, tylko ja np. oglądam często angielskie filmy/seriale z angielskimi napisami i wtedy czasem mam problem, żeby rozpoznać postać, która ma przetłumaczoną nazwę własną. Można oczywiście wejść na IMDB, ale fajnie byłoby nie musieć.

Sweet_Foxy

@Marac, ukośnik oznacza u nas, że są różne role grane przez danego aktora, więc nie można go stosować w tym znaczeniu; jeśli tak gdzieś jest, to błąd.
Czy w jakimś filmie słyszałeś Superczłowiek, a nie Superman? Bo cały czas rozmawiamy o tym, jak to brzmi w polskiej wersji językowej, a nie czy się da coś przetłumaczyć, czy nie. Nikt nie tłumaczy James Bond na polski, ale już Buźka (vel Szczęka) ma polską ksywę, nieprawdaż?
Dodatkowo pewne nazwy są po prostu tradycją, bo przecież mówimy: „królowa Elżbieta” czy „papież Franciszek”.
I nie znam sytuacji, żeby ktoś komuś odrzucił z powodu nazwy oryginalnej zamiast polskiej.

Jankes

@Sweet_Foxy dokładnie w punkt :)

Marac

@Sweet_Foxy Jasne, z większością się zgadzam – Supermana przywołałem właśnie jako przykład, że jest różnie (raz tłumaczymy, raz nie).
No tak, ukośnik odpada, rozumiem…
A jakby (nie gniewaj się, że dalej drążę, proszę) w takim razie tak?
Riz Ahmed – Ballister Boldheart (Ballister Śmiałeserce)
Eugene Lee Yang – Ambrosius Goldenloin (Ambrozjusz Złotobiodry)

Sweet_Foxy

@Marac, a to już musieliby się inni wypowiedzieć, bo to poważna zmiana.

jacks

@Marac zgadzam się z Foxy – jak mamy polską nazwę dość oczywistą powinniśmy taką też stosować przy oryginalnej obsadzie. Praktycznie zawsze tłumaczymy nazwiska historyczne (np. królowa Elżbieta) czy postacie z bajek jak Calineczka czy Królewna Śnieżka.
Przy okazji warto poświęcić chwilę uwagi przy obsadzie i jak mamy wspomnianego przez ciebie The Director to nie zawsze jest to dyrektor, tylko np. reżyser. Inne role lub opis filmu mogą nam pomóc w odpowiednim wyborze tłumaczenia.

Chemas

@Sweet_Foxy @Marac @Jankes o nawiasach też sobie pomyślałem zanim doczytałem do tego postu :) Ale teraz sobie pomyślałem, że może nie jest to jednak najlepszy pomysł. W sumie muszę to jeszcze przemyśleć. Natomiast generalnie zgadzam się ze sweet, że weryfikacja radzi sobie z takimi sytuacjami.
Ogólnie uważam, że warto sprawdzać polski dubbing i jeżeli jest przetłumaczone na polski, stosować tak również w roli wersji oryginalnej. Takie jest moje zdanie i często przy dodawaniu się tym wspomagałem. Oczywiście jeżeli jest polski dubbing No ale to głównie dotyczy animacji.
I faktycznie są nazwy, które w kulturze polskiej się tłumaczy, a są takie których nie.

Marac

@Chemas @Sweet_Foxy
"I nie znam sytuacji, żeby ktoś komuś odrzucił z powodu nazwy oryginalnej zamiast polskiej."
"zgadzam się ze sweet, że weryfikacja radzi sobie z takimi sytuacjami."

No ja ciągle mam jeszcze chyba PTSD po wieloletnim dodawaniu na Film*ebie. :-/
Napiszesz, Chemasie, czemu nawiasy to zły pomysł?

Chemas

@Marac wydłuża rolę, ale jak napisałem do przemyślenia to jest. Poza tym pojawią się pomysły dodawania na przykład Mickey Mouse (Myszka Miki), jak znam twórczość niektórych dodających. Wydaje mi się, że idealnym wyjściem jest stosowanie tłumaczeń z dubbingu polskiego i wszystko będzie jasne. Chyba, że nawias do niepewnych sytuacji.

Sweet_Foxy

@Chemas, a w serialach byłby jeszcze większy zamęt w rolach…

Chemas

@Sweet_Foxy ano właśnie

Marac

@Sweet_Foxy O kurczę, rzeczywiście… W serialach animowanych, gdzie jedna osoba podkłada wiele głosów, lista ról potrafi już teraz ciągnąć się w nieskończoność. To jest baaaardzo dobry argument przeciwko.

k_malecki

@Marac Zdarza się, że film lub serial ma dwie wersje dubbingu i nazwy niektórych postaci zostały w nich przetłumaczone w różny sposób. W takim wypadku dodawanie nazw w nawiasach także mogłoby być mniej przejrzyste.

Marac

@k_malecki Ha! Ale to akurat jest chyba kamyczek do mojego ogródka. Bo skoro tylko jedna wersja nazwiska, to która? Skoro są dwie polskie.

Sweet_Foxy

@Marac, to sobie wybierzesz tę, która Ci się bardziej podoba.

Marac

@Sweet_Foxy Tak po prostu? Oki. Jestem za. :-)

Proszę czekać…