stoję własnie przed dylematem który z tych dwoch sprzetów kupić, podoba mi się bardziej z zewnątrz wiwa i jest tańsza, natomiast bellwood jest niby "lepszym wydaniem tego samego"
i tu prośba: kto i jakie ma pozytywne lub przykre doświadczenia i odczucia odn. tych odtwarzaczy, jakie są istotne różnice pomiędzy nimi czyli generalnie co polecacie?

no, to dziękuje Wam za liczne wypowiedzi i udzielone rady :-p
pewnie nikogo to nie obchodzi ale kupiłem sobie wiwę

Spoko :) A teraz uzasadnij swój wybór. Twoja opinia przyda się innym z Twoim dylematem.

no co ty, przeciez zlicznych odpowiedzi na wątek widać jak wielkie grono jest tym zaiteresowane (bądź taka oto popularność tego forum)
no dobra, swój wybór więc uzasadniam lepszym wyglądem (kwestia gustu – o gustach się nie dykutuje), niższą obudową oraz ceną :)

Wymieniłeś jako lepsze wszystkie te cechy, które ja akurat uważam za brzydkie w WIWIE i dla których nigdy bym jej nie kupił za żadne skarby!.
BELL prezentuje się na półce znaaaaaaacznie… godniej!

Ale nad gustami się nie dyskutuje!

Jotgie
To trzebabylo sie wypowiadac przed dokonywaniem wyboru kolegi.
Podobno sa jakies delikatne problemy z wersja USB w Bellwoodzie (oto jeden z problemow uzytkownika tegoz egz. – "zacięcia , obraz szedl normalnie, a dzwięk przycinał się, pozatym nie mowiac o zlym podkladzie dzwieku do filmu….").
Kolejny problem i to wydaje sie byc potwierdzony i czekaja uzytkownicy na nowy soft, ktory nie wiadomo czy rozwiaze problem – "jestem od dzisiaj posiadaczem nowego bellwooda 301U. Dźwięk MPG2 nie idzie w parze z VIDEO. Tragedia nie da się oglądać. Divx – OK. DVD-5.1-OK" – zreszta cala masa problemow w tym watku – http://fdb.pl/tf1592,Prblem,z,Bellwoodem,301USB.html

Oczywiscie nie generalizuje i nie mowie, ze wszyscy tak maja. A co do WIWY to oczywiscie i z nia maja ludzie problemy.
Ale w tych tanich odtwarzaczach to chyba jak sie trafi na sztuke wadliwa to ma sie pecha i trzeba ja po prostu wymienic w serwisie. Mnie sie trafila chyba sztuka jak najbardziej funkcjonalna i nie narzekam na WIWE.