Jeden z największych i najbardziej wpływowych aktorów indyjskich. Jest najstarszym synem słynnego scenarzysty Salim Khana i jego pierwszej żony Sushili Charak (Salma Khan). Ma dwóch braci, także aktorów, Arbaaza i Sohaila oraz dwie siostry Alwirę i Arpitę. Przodkami jego ojca są Pasztuni z Afganistanu, którzy wyemigrowali do Indore w indyjskim stanie Madhya Pradesh. Jego matka Sushila jest hinduską, jej rodzice pochodzą ze stanów Dżammu i Kaszmir (ojciec) i Maharasztra (matka). Aktor uważa się zarówno za muzułmanina jak i za hindusa, zaś wyznaje islam. Salman ukończył liceum św. Stanisława w Bandrze w Bombaju, podobnie jak jego bracia. Wspólnie z bratem Arbaazem uczęszczał także do prestiżowej szkoły z internatem Scindia w historycznym Forcie Gwalior. Aktorstwa uczył się w popularnej szkole filmowej aktorki Daisy Irani, wspólnie z przyjaciółmi Sajid Khanem i Chunky Pandeyem. Zanim został aktorem pracował jako model. Na wielkim ekranie zadebiutował w 1988 roku w filmie "Biwi Ho To Aisi", w którym zagrał drugoplanową rolę a jego głos został zdubbingowany przez innego aktora. Rok później ukazał się drugi film z jego udziałem- "Maine Pyar Kiya" (1989), który okazał się sukcesem kasowym a Salmanowi przyniósł sławę i uznanie. Niemal odkąd pojawił się w przemyśle filmowym jego produkcje zdobywają ogromną popularność i rekordowe wyniki, pomimo mieszanych recenzji krytyków. Należy do ścisłej czołówki najlepiej zarabiających aktorów indyjskich. Jest człowiekiem otwartym i przyjacielskim, przyjaźni się z wieloma osobami z branży filmowej. Na arenie międzynarodowej został zauważony dzięki "Phir Milenge" ("Do zobaczenia") z 2004 r., gdzie zagrał chorego na AIDS. Jego rola została doceniona przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) za przedstawienie problemów chorych na AIDS w dzisiejszym świecie. W 2004 roku zdobył 7-me miejsce na świecie i 1-wsze w Indiach w rankingu magazynu People na najlepiej wyglądających mężczyzn. W 2007 otrzymał Nagrodę Narodową "Rajiv Gandhi Award" za osiągnięcia w dziedzinie rozrywki. W styczniu 2008 w Muzeum Figur Woskowych Madame Tussaud w Londynie stanęła jego figura woskowa. Salman jest wielkim entuzjastą zdrowego trybu życia. Jest zadeklarowanym kulturystą, codziennie trenuje i lubi chwalić swoją muskulaturą w filmach. W czasach szkolnych był znakomitym pływakiem. Jego pasją są również malarstwo i fotografia. Jest zaangażowany w działalność charytatywną, często pomaga potrzebującym, bierze udział w akcjach społecznościowych, oddaje krew, odwiedza chorych w szpitalach. W 2007 roku założył organizację Being Human - Salman Khan Foundation, pomagającą w sprawach edukacji i opieki zdrowotnej. Pomimo społecznego zaangażowania, z aktorem związanych jest wiele skandali i kontrowersji. Gwiazdor nazywany jest "złym chłopcem Bollywoodu". Jest kobieciarzem, spotykał się z Sangeetą Bijlani, Somy Ali, Aishwaryą Rai i Katriną Kaif. Niektóre partnerki oskarżały go o przemoc fizyczną oraz ataki złości. Somy Ali po zerwanych zaręczynach z Salmanem stworzyła organizację pomagającą ofiarom przemocy domowej, jednak zaprzecza że ma to jakiś związek z aktorem, z którym obecnie się przyjaźni. Aishawrya i Katrina były publicznie poniżane i bite przez gwiazdora. Aishwaryą Rai oskarżyła go ponadto o zmuszanie jej do udziału w imprezach z udziałem bombajskiej mafii, lecz sąd nie dał wiary jej dowodom. Aktorka oświadczyła publicznie, że nigdy więcej nie ma zamiaru z nim pracować. Aktor jest podejrzewany o związki z mafią, był zatrzymywany i przesłuchiwany w tej sprawie. W 1998 roku podczas kręcenia filmu "Hum Saath-Saath Hain: We Stand United" (1999) w okolicach Dźodhpur, został zatrzymany przez lokalną policję za zabijanie zwierząt chronionych i nielegalne posiadanie broni. W 2002 roku w Bombaju aktor będąc w stanie nietrzeźwym wjechał w grupę pięciu osób. Cztery z nich trafiły do szpitala a jedna (38-latek) zmarła przed przyjazdem karetki. Aktor zbiegł z miejsca wypadku i próbował zrzucić winę na swojego szofera, ale dowody mówiły co innego. Sprawa ciągnęła się aż 13 lat z powodu rozległych znajomości gwiazdora, za którym wstawiali się politycy i milionerzy. Aktorowi groziło 10 lat więzienia, lecz sędzia złagodził wyrok i skazał go 06 maja 2015 r. na 5 lat pozbawienia wolności.