@Adam_Siennica
Wciąż się waham, czy iść na Archiwum czy na Dorwać Smarta, ale chyba zalewające mnie negatywnie recenzje Archiwum X zakończą ten dylemat…
Dobry artykuł :)
No miał, ale nie było tego widać niestety :/
Nie podobał mi się bardzo tamten Punisher, był dla mnie rozczarowujący :/
Chociaż muzykę Carlo Silotto miał dobrą :)
Tak,
są 2 ręce i 2 nogi :D
Ja tam myślę, że w końcu będzie dobra adaptacja tego komiksu.
A Lexi Alexander ma jaja w odróżnieniu od reżyserów, którzy dają się manipulować przez studia robiąc na siłę PG-13.
Przemoc w tym filmie jest wskazana i chwała jej, że idzie w tym kierunku. W końcu to brutalna wojna Punishera z bandytami, a nie walka superherosa z superłotrem, myślę, że będzie dobre:)
No dzięki właśnie emisji na TVP 2 poznałem doktora House’a. Świetny serial, wcześniej myślałem, że to jakiś kolejny Ostry Dyżur albo nudni Chirurdzy :P
Za często w tv nie oglądam seriali, ale zacząłem na Polsacie niedawno Wzór oglądać.
Mimo męczarni z reklamami, fajny serial :)
To nie ploty, już od tego czasu nie ma na plakatach w filmach "Wachowski Brothers" tylko "The Wachowskis"
Zmienił płeć i jest Laną Wachowski. Niestety to nie ploty, lecz dziwna rzeczywistość :)
Beznickowy: No nie wysuwam wniosków, tylko mówię to, co wszędzie słychać. To, co można się doczytać.
Na necie można doszukać się tego, że 3/4 widzów, którzy byli na ostatnim Zdarzeniu, żałuje. Po ostatnim Lady in the Water, które otrzymał tragiczne recenzje WIDZÓW, 2 lata szukał studia, które da kasę na jego film. No i mam prawo dziwić się, że wyniki Zdarzenia są takie a nie inne :P
Ronaldinho: Może bez przesady? Ja rozumiem, że można bronić czegoś, co się lubi, ale stwierdzasz jasno, że ci co go nie lubią to idioci, bo dla nich on filmów nie robi. Jak dyskutować, to może tak poważnie, bo to już podchodzi pod rzucanie się błotem :P
Podsumowując, tak samo broniłem Lucasa i bronić będę, jak wy pana Shyamalana.
Wam się podobało, mnie nie podobało, no nic, kwestia gustu ;)
Beznikowy :
Tu nie chodzi o porównywanie do 6 zmysłu i fakt, że każdy kolejny film jest inny = gorszy.
Chodzi o to, że jednak reżyser pokazał tym filmem swój, chyba, najwyższy poziom tego, na co go stać. Każdy kolejny, według wielu, był gorszy, fabuła robiła się płytka, przewidywalna, możliwości reżyserskie upadały również co owocowało aktorstwem jak z telenoweli co można było moim zdaniem zobaczyć w Zdarzeniu.
Jest to smutne, że człowiek z takim potencjałem nie wykorzystuje go w pełni.
Może jeszcze złapie formę, wiatr w żagle i zaskoczy krytyków swojej osoby oraz widzów, których zawiódł…
To nie była premiera jako taka, tylko pierwszy pokaz na festiwalu w Nowym Jorku.
Premiera ogólna dopiero w sierpniu:)
A co do czasu, to przyznam, że jestem w szoku, nie zwróciłem na to uwagi, że to tylko 20 minut
Proszę czekać…