to dużo Ci nie zostało ;) a Prison break dla mnie zawsze był wielki… ostatni odcinek wielce nie zaskoczył.. no może za wyjątkiem ostatniej sceny..
Następca archiwum X – Bardzo ciekawy, intrygujący nowy serial, z niesamowitymi przypadkami medycznymi ( o ile można jeszcze je tak klasyfikować) Barwne postacie i zwarty główny wątek zapewnia cotygodniową dawkę 45min relaksu.
Komnata – Ciekawy i nadal trzymający fason
Potter – Pierwsza rozpoczynająca cały cykl sukcesów historia małego czarodzieja!
Harry – Norma… trzymają klasę przez lata.. ta seria jest idealnie ekranizowana!
Nic dodać nic ując – To jest prawie max jeśli chodzi o ekranizacje. Jedynie Władca Pierścieni zasługuje na 9p. Kolejna świetna część.. szkoda że już powoli zbliżamy się do końca… :( 8p.
Good – Kolejna wspaniała ekranizacja przygód Harrego. Tym razem padło na moją ulubioną część, na szczęście nie zawiodłem się i za to dodatkowy punkt. 8p.
Kolejna Nieudana Ekranizacja – Więcej na tym filmie się śmiałem niż na komedii romantycznej, a to już mówi samo za siebie. No cóż.. nie pierwsza spaprana ekranizacja i nie ostatnia. Mimo wszystko szkoda. Nie było tragedii, ale mogliby się bardziej postarać- i co najważniejsze, nie spieszyć się żeby zarobić na wielkim "boomie" jaki powstał w księgarniach!
Nareszcie coś porządnego – W końcu nie żałowałem wydanych pieniędzy na kino. Nie oszałamiający, ale dobry film i godny następca starszych pierwowzorów. 7p.
Nieporozumienie i nerwy – Można było odnieść wrażenie, że reżyser wcale nie zapoznał się z książką. Oczywiście książka będzie zawsze lepsza niż film, ale ekranizacje Kodu… , HP czy Władcy Pierścieni było o wiele wiele lepsze. W tych filmach chociaż częściowo czuło się klimat jaki panował w książce, do tego wspaniała oprawa muzyczna i coś z tego było.. ale tutaj? Fakty pomieszane bardziej niż gdziekolwiek, całkowity brak klimatu… to wyglądało bardziej na wymuszoną produkcje ze względu na zainkasowanie kolejnych milionów poprzez wykorzystanie wizerunku autora na okładce niż porządny film. Dla tych co nie czytali książki- film może i był z odpowiednią "akcją", ale przeczytajcie książkę, to nie dość, że dowiecie się dopiero co to znaczy "szybka akcja", to po jej lekturze nie będziecie wiedzieli czy to aby na ekranizacji tej samej książki byliście w kinie. Tylko 4p.
Proszę czekać…