A ja myślałem, że złośliwość wśród weryfikatorów to rzecz mile widziana ;) A nawet wymagana ^^
Odpowiedź jest prosta: ani w kierunku "Superprodukcji" ani w kierunku "Strasznego filmu"…
Raczej nie powinno się oceniać człowieka po jednym zdaniu – to coś złego. Poza tym mnie również nie śmieszą polskie komedie, bo niestety z nimi w parze idzie właśnie ten prymitywny humor, czyli "Poranek kojota", "Chłopaki nie płaczą" i tak dalej… Oczywiście kiedyś mieliśmy dobre komedie (np. "Misia") ale to było niestety dawno temu i nieprawda…
Najbardziej rozbawił mnie tekst z pierwszej minirecenzji: "oko wprawnego widza zauważy…". Sorry, ale te parodie są tak "subtelne" (np. ta z J.Lo.), że praktycznie każdy idiota, który widział te filmy, zrozumie, że to one są parodiowane.
PS – Humor w "40-letnim…" niekoniecznie jest prymitywny, a jego scenariusz był świetny.
Niestety. Coś się tutaj musi zmienić. Ciągle zachodzą jakieś zmiany, a weryfikatorzy praktycznie WCALE (czasem zostanie ząłożony jakiś temat na forum) nie są o nich informowani. Podobnnie było z okłądkami dvd.
Też coś. Ja niby jestem ponurakiem? Wogóle mnie nie znasz, więc daruj sobie. Nie lubię oglądać czegoś co jest prymitywne i tandetne, a to chyba nie jest wada… Prawda? Widocznie Was to śmieszy, niestety mnie wcale.
Nie każda komedia, którą można uznać za inteligentną ma jakieś przesłania. Czy "Pół żartem, pół serio" miało jakieś przesłanie?? Chodzi o poziom humoru. Czy śmiejemy się przykłądowo z jakiegoś zabawnego dialogu czy tego, ze ktoś złapie się za jaja.
Ostatnio na przykład śmiałem się z "40-letniego prawiczka". Film był oryginalny, zabawny i parodiował inne produkcje (np. "hair") w bardziej wyszukany sposób niż ten wyżej wymieniony badziew.
Nie mam przekonania do tego pomysłu. WYdaje mi się on być nietrafiony i niepotrzebny. Poza tym po tych zmianach będzie (tak mi się wydaje) jeszcze większy bałagan… To naprawdę nie było potrzebne.
No ciężko żeby komedia miała jakieś przesłanie. To raczej nie jest wymogiem, ale co do reszty absolutnie się zgadzam. Kolejne "dzieło" na poziomie "Strasznego filmu"… O zgrozo! Nawet gorsze :P
A rzeczywiście. To się zgodzę, na pewno te sprawy jakiś związek ze sobą mają :)
Proszę czekać…