żaden nie bardzo przypomina parkera, ale cóż Tobey Maguire jest tylko jeden i cięzko by było kogoś równie podobego znaleźć
marność – żaden z tego horror, raczej film dla młodszych widzów. Straszne sceny można policzyć na palcach jednej ręki, wygląd goblinów pożal się boże, a fabuła pozostawia wiele do zyczenia
2/10 zero scenariusza, kiepsk agra aktorów i ogólnie gniot, całośc nieco ratują wyginające sie panienki, ale ile to można
porażka – rzaden z tego horror, raczej film familijny z kilkoma scenami z wielką stopą, do tego tak zrobionymi by było go jak najmniej widać
przeciętny – własciwie w filmie zniszczono całą legende fantoma, znacznie lepszy (mimo sporej kiczowatości) jest obraz z 1996 roku
całkiem – wyszło całkiem nieźle mamy troche gore, w sumie klasyczną opowiastkę o morderacach i cud medycyny
całkiem – w pożądku choć bez zachwytu, nieco przegadana pierwsza część dalej akcja się rozwija i jest już ciekawie
o ile srodkowy jest fajny to pierszy można by sobie darowac a nad trzecim popracować i coś ciekawszego wstawić
w jedynce się powiginała i było oki, w dwójce można było sobie darować, a trójeczce napewno znajda mu nie gorszą
zwiastun niczego sobie, pewnie była by niezła krótkometrazówka co do Gwiazd w czerni to one już powstały tylko nie ma dystrybutora który by to wydał
Proszę czekać…